Jednak mimo wszystko nikt nie chciałby na start wywalić czy to 5 czy 10 tysi, dlatego lepiej znać słabe punkty najlepszego auta na świecie Amorki owszem nie są już tak straszne i ktoś z forum przetarł już ten szlak, jednak rozrząd to rozrząd... lecz czego ja się czepiam, były właściciel 3.2 z drogim rozrządem, AMR i automatem