Nie nie, ja nie twierdzę, że auto jest złe, bo prócz słabego wyposażenia uważam, że nawalony taki przelot po autostradach może nie być niczym strasznym mi bardziej chodzi o cenę - uszkodzenia + rocznik + wyposażenie + przebieg i ja bym za niego więcej niż 30 tyś nie dał. Na 99% pójdzie na odpicowanie i będzie skręcony o 300 tysięcy, innej opcji za bardzo w Polsce nie widzę.