Mysle, ze to nie ma najmniejszego sensu. Koszt uturbienia to okolo 40 tys zl. Do RS-a dolozyc trzeba okolo 50tys ale dostajesz inne zawieszenie, inne hamulce, inne fotele, inne zegary i wiele innych dodatkow no i masz auto, ktore zostalo zaprojektowane zeby byc mocne, a nie dolozone turbo, ktore nie do konca moze dawac rade. Jest tez mozliwosc dolozenia kompresora za okolo 25tys zl ale efekt jest mizerny bo daje przyrost okolo 100KM wiec tyle co RS ma w podstawie. W RS samym softem osiagasz 410KM. Jesli dolozysz do tego kilka innych modow jak wydajniejszy FMIC czy wydech to moce sa jeszcze wieksze i 500KM osiagniesz bez problemow. Istnieja oczywiscie inne alternatywy jak S5 z 3.0 tfsi 333KM bo stare 4.2 to kaplica czy BMW E92 M3 lub M1 ale te znowu sa RWD. I tak szukajac mozliwosci kupienia auta z potencjalem TT RS za okolo 130-140tys zl nie ma lepszej maszyny.