Mi bierze 0,5l na 1000km jest to norma w silnikach turbodoładowanych przy dynamicznej jeździe.
Mi bierze 0,5l na 1000km jest to norma w silnikach turbodoładowanych przy dynamicznej jeździe.
mimo iż mój turbodoładowany aczkolwiek starszy i inny silnik jadąc do Anglii nie zabieram ze sobą bańki "2L" oleju!jeszcze chwila i każdy będzie dolewał po 1K km 0,5L oleju bo tak piszę w instrukcji! To do klolegi alu
EDYCJA ---------- Post dodany 18:55 17-10-2012 ---------- EDYCJA
Jaaqob gdyby nie szacunek do Twojej osoby to bym pewnie to olał ,ale ,że jest inaczej to WAM to powiem!Ty mówisz ,że pije,drugi mówi ,że nic nie leje mimo ,że mówicie o tych samych silnikach!następny mówi o książce z ASO!cały czas pije do tego
Ostatnio edytowane przez ksolk ; 17-10-2012 o 19:56
Miałem MK1 i nie brało nic oleju. MK2 mi bierze a jego ilość uzależniona jest od stylu jazdy z tego co zaobserwowałem. Jest tak jak pisze ICE. Gdzieś tam Audi zawaliło i ten silnik bierze olej mniej lub więcej jednakże nie uważam to za wadę a raczej mankament, który mnie nie sprawia kłopotów i nigdy na to nie narzekałem.
EDYCJA ---------- Post dodany 21:18 17-10-2012 ---------- EDYCJA
Wiesz, nikt nie mówi, że to są ubytki wymagające wożenia ze sobą bańki z olejem. Baba czy nie raczej w każdym aucie trzeba kontrolować olej.
Jak dla mnie to te ubytki nie są normalne ale to nie wina danego silnika tylko wina konstruktorów. Zrobili mocny silnik ale zawalili z kwestią olejową według mnie BARDZO. Nikt w trasy nie wozi ze sobą baniek oleju. Również kobiety w TT jakoś za bardzo pod maskę nie zaglądają. HeHe zapytaj się jakiejś jaki olej ma w silniku to już będzie za wysoki próg dla niej.
Przyjęło się, że ten silnik bierze olej lecz prawda jest taka, że zjebało AUDI. Jak mnie kiedyś na MK2 będzie stać to i tak kupię bez względu na ubytki oleju.
ICE niekoniecznie,ASO często piszę w idiotycznej instrukcji bo takową ona jest ,że tak ma być!Poniekąd jakaś asekuracja,dlatego moje zdziwienie,że jednemu MK2 2.0 nie bierze a drugi pisze,że norma!Polecam wysłać "babę" na wakacje bez oleju w bagażniku skoro łyka! hehe
P.S. jak ktoś się pokwapi i mu się to uda to nasze 1.8T jakieś 6 lat temu też miały pić po litr na 1K km itp. Mój nie potrzebuje dolewania na 10K.No moze poleje mu 20g. ja i ja pije w garażu.
Ostatnio edytowane przez ksolk ; 17-10-2012 o 20:13
Jaaqob akurat co do Twojej osoby to śmiem twierdzić,że dbasz o auto jak mało kto więc być może i tak jest!skoro silnik tak wpierdala olej to dla mnie to też nie jest problem,ale Audi traci w moich oczach!P.S ASO od R8 będzie jaki miało wpis nt. oleju?
Prawda jest taka, że dzisiaj nie produkuje się tak dopracowanych silników jak kiedyś. O oleju wiedziałem zanim kupiłem MK2 co więcej w przyszłości planuje kupić Porsche i czym więcej czytam na ten temat tym więcej się dowiaduję o różnych niedociągnięciach w aucie już za setki tys zł...
akurat kiedyś w Porsche nie lubieli turbin,fakt czasy się zmieniają
To dzięki za odpowiedz ... teraz wiem, że ten typ tak ma. Żywotność silnika spadnie przez ten olej. Zobaczycie Panowie i Panie.
A co na to ekologia? przecież taki spalony olej trochę truje, zapewne katalizator też szybciej powie papa, ale i tak to udane konstrukcje i nie skreślał bym ich, po prostu trzeba wiedzieć że olej bierze i tyle, a fakt że w serii wytrzymuje 350-400hp mówi samo za siebie, mało który z tych nowych konstrukcji wezmie na bary takie przyrosty, wiec nie skreślał bym konstruktorów, wolę że by brał olej, niż wyginał się po chipie, jak niektóre jednostki innych koncernów.
Znowu TT znowu Cabriolet
Panowie Ksolk i Elmacho jeżeli już skończyliście tą jak że ciekawą rozmowę, to przejdzmy do rozmowy na zadany temat!!!!
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 17-10-2012 o 23:00
Znowu TT znowu Cabriolet
wstyd zeby auto za taka kase bralo olej... audi nie postaralo sie z silnikiem,w 8n ani grama mi nie bralo oleju
Panowie, wtrącę i swoje 5gr, Audi TT Mk2 bierze olej i tak ma być, trudno powiedzieć czy było to zamierzone czy po prostu tak wyszło konstruktorom. Ale muszę dodać iż "branie" oleju jest powszechne i innych samochodach, np mój znajomy ma 2 letnie Porsche 4S i łyka olej jak ta lala i tak ma być, jest to napisane w instrukcji - a samochód kosztuje 400tysi. Z tego co słyszałem to większość sportowych samochodów bierze olej i trzeba się do tego przyzwyczaić. To nie jest wada - to taki urok.
Szczerze mnie to ani nie dziwi ( wysilone silniki, polityka ekonomiczna producentów ), ani by mnie to nie denerwowało, gdyby stać mnie było na zapłacenie kilkuset tyś. za samochód. Nie powiesz chyba, że taka osoba zechciałaby oszczędzać na np: oleju?