Audi TT MK2 2.0 TFSI Ile wam bierze oleju ?

[PawelM]

No niestety nie masz racji Nie wszystko, co przeczytasz w internecie musi byc prawda. Wybacz, ale bardziej ufam ASO i temu, co na temat mojego silnika przeczytalem w ksiazce serwisowej mojego auta niz na "jakiejs" stronce, gdzie autor podpisuje sie "pp". Polecam zajrzec do ksiazki serwisowej, w posiadanie ktorej wszedles w momencie zakupu auta.

MARI, ty możesz mieć TFSI a Humidorek może mieć Turbo FSI więc oboje możecie mieć rację. Turbo FSI a TFSI to inne silniki, jeden ma oznaczenie EA113 a EA888. Turbo FSI to starsza konstrukcja, natomiast TFSI jest nowszy. Po za tym z tego co wiedzę to artykuł był pisany przy pomocy Patryka z Compsport a on może mieć większe pojęcie o samochodach koncernu VW niż jeden gość z ASO W TT mk2 były montowane oba tak jak pisze humidorek.

[Mari]

U mnie w ksiazce serwisowej (zdjecie ponizej) widac jak byk, ze w momencie kupna mojego auta byly dwa silniki - 3.2 oraz 2.0 TFSI (nioe bylo jeszcze TDI). Tak mam tez na wydruku z ELSA z historia auta z audi, tak tez jest na stronie VCDS'a 2.0l TFSI (AXX/BGB/BPJ/BPY/BWA) - Ross-Tech Wiki . Tak bylo rowniez kiedys w konfiguratorze. Tak mam wpisane w ubezpieczeniu. Potrzeba wiecej dowodow? Internet ma tendencje do powielania mitow, widac to doskonale po forach, gdzie w wypowiedziach ludzi widac wyrazna inspiracje tym artykulem. Jak to mowia "kalmstwo powtorzone tysiac razy staje sie prawda" Na szczescie wiekszosc wypowiedzi i moich argumentow i tak wskazuje na moja racje, wiec sprawa jest jeszcze do uratowania

Po za tym z tego co wiedzę to artykuł był pisany przy pomocy Patryka z Compsport a on może mieć większe pojęcie o samochodach koncernu VW niż jeden gość z ASO

Myslisz, ze to spisek w koncernie audi i oszukali setki tysiecy osob?

[humidorek]

@Mari, ja do tej kwestii nie podchodze jak do walki, niepotrzebnie się zaperzasz

U mnie w tej książeczce też jest TFSI, innych oznaczeń FSI lub TFSI (w dowodzie/ubezpieczeniu/kacie pojazdu) nie znalazłem, tylko na samym silniku jest "2.0 fsi". A co do produenta - nie spisek, tylko marketing - mieszają, by klient nie rozróżniał wersji.