Odświeżam temat bo może ktoś jeszcze zakłada kamerkę.
Ja dałem czarny przewód bezpośrednio do śrubki po lewej:
Na początku wszedłem do miejsca nad lampką kabiny, gdzie schowałem wtyczkę do ewentualnego łatwego odłączania kamerki.
Lampkę zdejmuje się bardzo łatwo, bez użycia siły, podważając palcami dwa zatrzaski widoczne od strony przodu samochodu (w żadnym wypadku nie jak na tym filmie, bo wtedy uszkodzi się zaczepy). Jeśli lampka wariuje (nie kontaktują żarówki, przełączniki ciężko chodzą), to powinno pomóc ściśnięcie jej w osi pionowej, mogła się rozłączyć podczas wyjmowania.
Następnie łatwo wcisnąłem przewód od strony szyby, do przestrzeni nad sufitem, w kierunku lewego słupka.
Dalej, też od strony przedniej szyby, do lewego słupka, w dół aż do jego spodu (to już wymagało więcej zabawy, ale ostatecznie przewód wszedł cały).
Na dole słupka można łatwo przejść do przestrzeni za kierownicą którymś z łączeń/szpar. Pomaga przełożenie przewodu w jakimś łatwiejszym miejscu i pociągnięcie go od spodu żeby w ten sposób trafił na właściwe miejsce.
Patrząc na crash testy, takie prowadzenie nie powinno zakłócić działania żadnej poduszki.
Czy ktoś z Was ma pomysł w jaki sposób przyczepić kamerkę do tapicerki nad lusterkiem?