Witajcie.
Szukalem na forum zeby nie bylo, nie znalazlem wiec pytam.
Czy ktos sie orientuje, chodzi mi o wiarygodne informacje jak to jest z rejestracja samochodu.
Czy to jest obowiazkowe czy nie bo spotkalem sie z roznymi opiniami.
Auto kupilem od kogos. Wykupilem polise OC na moje nazwisko i na stara rejestracje.
Czy musze rejestrowac czy moge tak jezdzic ?
Za auto warte 1000zł i więcej musisz zapłacić podatek. Idziesz do Urzędu Skarbowego i wypełniasz deklarację PCC1 (chyba tak się zwie ) Płacisz 2% podatku. Na złożenie deklaracji masz 2 tyg!!! Później są kary, a ja kiedyś pisałem "Żal za grzechy". Śmiałem się ale tak jest takie coś. Ze świstkiem z US idziesz rejestrować auto. Na przerejestrowanie masz 30 dni. Jeżeli kupiłeś auto w swoim powiecie to nie musisz zmieniać tablic, ale musisz zmienić dowód i nalepki na tablicach. Jeżeli kupiłeś z innego powiatu, województwa to zmieniasz tablice i dowód- też w ciągu 30dni musisz to załatwić. Jeżeli masz OC na siebie to ok, ale resztę formalności powinieneś dopełnić.
Znam ludzi co nie płacą podatku i kilka lat się cieszyli, później płakali. 2% to nie jest wielka suma. Jestem za przerejestrowywaniem aut tak żeby mieć spokój.
Ostatnio edytowane przez VanWave ; 04-09-2012 o 21:35
Nie musze isc do US bo kupowalem z faktura wiec odpada podatek 2%.
Zostaje jedynie kwestia zarejestrowania na mnie czyli zmiana dowodu i numerow bo z innego powiatu.
Slyszalem opinie, ze jest na to 30 dni ale jak nie przerejestruje na siebie to z czym to sie wiaze ?
A zapomniałem, że jak z FV to faktycznie jesteś zwolniony.
Dobrze słyszałeśSlyszalem opinie, ze jest na to 30 dni ale jak nie przerejestruje na siebie to z czym to sie wiaze ?
wybiore sie jutro do urzedu. pewnie uslysze, ze musze bo...cos tam...cos tam...
EDYCJA ---------- Post dodany 23:08 04-09-2012 ---------- EDYCJA
BTW
ma ktos znajomego w lodzi w takim urzedzie bo chcialbym fajny numer ewentualnie
tak, jest to obowiazkoweZamieszczone przez RoberTT
po 30 dniach od przeniesienia wlasnosci na Ciebie przy rutynowej kontroli mozesz chwycic mandat za wykroczanie przeciwko przepisom ustawy o ruchu drogowym,
poza mandatem innych sankcji karnych nie ma
"Love Them BOTH" - M.
Ja jak kupiłem TT w 2008 to nie zapłaciłem tego podatku z mojej niewiedzy. Trochę się zaniepokoiłem po przeczytaniu Twojego postu. Czy powinienem się teraz tam udać i zapłacić czy nie? minęło już lekko ponad 4 lata od zakupu.
Ostatnio edytowane przez Blerx ; 05-09-2012 o 15:09
Masz 30 dni i jest to na 100% obowiązkowe
Ostatnio edytowane przez Cubanito ; 05-09-2012 o 08:25
Ok. Byłem i już wiem.
Ustawowy termin to 30 dni.
Nie trzeba się zmieścić w tym terminie, nie ma zadnych w urzedzie sankcji.
Po 30 dniach jak policja zatrzyma to moze wlepic mandat ale nie musi.
I teraz uwaga - ciekawostka prawna. Dla mnie bzdura prawna.
Prztyjmijmy sytuacje, ze maz i zona maja inne nazwiska i inne adresy zameldowania.
kazde z nich ma swoj samochod na siebie zarejestrowany.
Przykladowo maz bierze od zony samochod i nim jedzie. Ma do tego prawo.
Zatrzymuje go policja i moze zarzadac dowod, umowe uzyczenia samochodu.
Jasli czegos takiego nie mamy to jest mandat.
To samo dotyczy sytuacji keidy kupilismy samochod i jeszcze nie przerejestrowalismy. Musimy miec zawsze ze soba umowe kupna.
Paranoja nie ?
No nie do końca, gdy policja Cie zatrzymuje to weryfikuje dane ze swoją bazą (gdyby tak nie było to wszyscy kradliby samochody i jeździli jak im się podoba) podczas weryfikacji wyskakuje im, że samochód należy do kogoś innego lub że został sprzedany albo że jest skradziony itd. W takim przypadku na bank zabiorą Ci dowód bo np. mojemu znajomemu tak zrobili a to co pier... w urzędach apropo mandatów to trzeba mieć poprawke.Ok. Byłem i już wiem.
Ustawowy termin to 30 dni.
Nie trzeba się zmieścić w tym terminie, nie ma zadnych w urzedzie sankcji.
Po 30 dniach jak policja zatrzyma to moze wlepic mandat ale nie musi.
I teraz uwaga - ciekawostka prawna. Dla mnie bzdura prawna.
Prztyjmijmy sytuacje, ze maz i zona maja inne nazwiska i inne adresy zameldowania.
kazde z nich ma swoj samochod na siebie zarejestrowany.
Przykladowo maz bierze od zony samochod i nim jedzie. Ma do tego prawo.
Zatrzymuje go policja i moze zarzadac dowod, umowe uzyczenia samochodu.
Jasli czegos takiego nie mamy to jest mandat.
To samo dotyczy sytuacji keidy kupilismy samochod i jeszcze nie przerejestrowalismy. Musimy miec zawsze ze soba umowe kupna.
Paranoja nie ?
Ostatnio edytowane przez Cubanito ; 05-09-2012 o 08:41
No nie do konca.
Wez inny przyklad.
Jak pozyczasz komus samochod i on dostaje fote z fotoradaru to policja zglasza sie do ciebie jako wlasciciela samochodu.
Mozesz oczywiscie powiedziec, ze nie wiesz kto jest na zdjeciu ale i tak za to dostaniesz mandat bo twoim obowiazkiem jest wiedziec kto uzytkuje twoj samochod.
No dokładnie ale co to ma do rzeczy???
Dokladnie to samo, ze polskie prawo niestety obciaza obowiazkiem udowodnienia czy okazania sie glownie strone obywatela wiec policja oczywiscie ma swoja baze i sprawdzi ale ty i tak musisz miec pezy sobie dokumenty wskazujace, ze wlasciciel uzyczyl ci swoje mienie.
Dobra stary nie wiem o czym piszesz.
Tzn. co się stało? możesz opisać?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
