Właśnie czytałem na forum, że ten pierwszy, czarny, nie jest już na sprzedaż, bo właściciel jednak nie chce się z nim rozstawać. A ja go rozumiem.Zamieszczone przez spider-ek
Pierwszy fajny i jak się nie sprzeda za 2 tygodnie pojadę do Lublina go zobaczyć. Niestety urlopy i nie mogę się urwać z pracy.
Drugi trochę było dziwnych problemów z nim, poczytałem na forum
Dzięki wielkie za info
ps. "Bo życie jest za krótkie żeby jeździć niemieckimi samochodami ..." - napisane trochę z przekory. Bo poprzedniego szukałem też niemieckiego ale zrezygnowałem, bo wszystko to był szrot. Podobnie jak obecnie szukam.
Życzę wytrwałości w poszukiwaniach, zwieńczonych sukcesem.
Pozdro.
