witam
niestety ostatnio na forum bardzo rzadko jestem bo urlop troszkę był za długi i wpadłem w zaległości. Nadrabiam to co już powinno wyjechać przed urlopem i wracam do Was ( mam nadzieję ,że szybko to wyprostuję ) ale w ramach ciekawostki wrzucam fotkę wydechu który obiecałem komuś już dawno temu i wreszcie się doczekał:

wydech sprawany 23h non stop bez przerwy na spanie jedynie czasem na jedzenie a ,że właściciel mocno pospieszał to już nie było czasu na oczyszczenie kwasówki. Dlatego kolory są takie troszkę łaciate tym bardziej ,że niektóre elementy były ze starego wydechu.
Uchylanie przepustnicy powoduje na prawdę bardzo dużą różnicę w dźwięku nawet na postoju. Podczas jazdy na pewno także ale nie było czasu na nagrywanie czegokolwiek bo po 23h cięcia i spawania nie było na to weny a auto od razu musiało wracać do domu. Ogólnie ja z efektu jestem zadowolony bo udało się osiągnąć to co zakładałem i u mnie na pewno też kiedyś taki wpadnie bo materiały czekają tylko nie wiem kiedy znajdę na to czas.
Ogólnie dla tych co się zastanawiali nad tym czy warto się bawić w taki układ to w moim odczuciu zdecydowanie WARTO pomimo ,że roboty jest na jakieś 15-20h więcej niż z normalnym wydechem + materiały ale gra warta świeczki
Dymek wydobywa się symetrycznie z obydwu końcówek podczas otwarcia przepustnicy zarówno jak i zamknięcia także poza dźwiękiem nie widać czy coś się otwiera czy zamyka czyli w moim odczuciu zamierzony efekt został w 100% uzyskany.
Za jakiś czas na pewno będzie filmik jak to działa i może sam MichałTT się pochwali jakie ma odczucia z tego moda
Tymczasem wracam do pracy aby nadrabiać zaległości