Cytat Zamieszczone przez HitCar Zobacz posta
A czy zanim u nich nabiłeś klimę było ok? cały czas chłodziła? pytam, bo sam w TT nabiłem u znajomego klimę, bo moja maszyna była w serwisie. Lecz chlodziło bez rewelacji. Przy mnie wbił 750g. Ale ostatnio zrobiłem na swojej maszynie i po odciągnięciu okazało się, że nabił mi tylko 650. Jego waga w maszynie przekłamywała. Teraz klima u mnie działa świetnie. U Ciebie skoro po jakimś czasie się wyłącza to albo jest za dużo wbite albo czujnik ciśnienia, ostatecznie sama sprężarka się zepsuła. Jeśli przed nabiciem było ok i cały czas chłodziła, obstawiam za dużą ilość czynnika. Dowiedz się też, ile oleju Ci wpuścili. Ja za mało to by było słychać, ale może za dużo?

Powiem ci szczerze ze na 99% było ok bo po kupnie auta wracałem w bardzo gorący dzień i klima działała elegancko później już mało używałem klimy bo nie było pogody...

Przez ostatnie dwa dni testowałem klimę i opiszę dokładnie co się działo:
Włączam klimę daje na LO(najzimniejsze) i najmniejsza prędkość wiatraka klima elegancko chłodzi z środkowej kratki leci temp 6-7 st. jednak w momencie gdy podkręcę moc wiatraka to klima przestaje chłodzić obie rurki od klimy robią się ciepłe(normalnie jedna jest ciepła a druga lodowata) i z wiatraka leci powietrze o temperaturze 16-20st (mimo że kreci sprężarka)

Wczoraj auto było w serwisie który tydzień temu napełniał mi klimę, pan stwierdził że uciekł cały czynnik prze co zamarzało coś w klimie i efektem był brak chłodzenia, napełnili mi ponownie klimę (za darmo) wczoraj i dzisiaj jest wszystko OK przy niskich i wysokich obrotach wiatraka jest temperatura 5-6st. wiec bdb

Dziwi mnie dlaczego po tygodniu mógł gaz uciec jak przez dwa lata nic z klimą nie było robione i miałem gazu 500mg
Na tą chwile wszystko jest BDB zobaczymy za kilka dni.

Nie wiem co robić z filtrem skraplacza bo mi odradzili wymianę powiedzieli że to zbędny wydatek kasy....