Pomoc -Umowa kupna / sprzedaży a wady ukryte

[tomek666777]

Witam nie wiedziałem gdzie wkleić ten temat wiec postanowiłem dać go tu.

Chciałbym spytać czy ktoś tu jest obyty z prawem i mógł by pomoc w takiej sprawie

Dokładnie 13 dni temu moja kobieta nabyla auto umowa była spisywana ręcznie i jedyna wzmianka o prawie była taka że kupujacy zna stan techniczny pojazdu po 10 dniach pojechaliśmy do mechanika wymieniać rozrząd , auto dziwnie jechało mechanik powiedział ze to sprawdzi. okazało sie ze w układzie płynu chłodzenia znajduje sie piasek. Mechanik mowil ze ktoś to zrobił w celu zatkania układu najprawdopodobniej przed jakimś wyciekiem żeby nie wyszedł przy zakupie. Co możemy zrobić w takiej sytuacji czy mamy prawo domagać sie zwrotu pieniędzy za auto ?

[ZUCZEK]

A czy w umowie jest napisane że auto nie posiada wad ukrytych,powinno być, bo ta do takiej należy, więc jak dla mnie sprawa jest jasna, jak nie chce oddać kasy, to do sądu.

[tomek666777]

nie pisało tylko "kupujący zna stan techniczny pojazdu" , a co z czasem jutro mija dwa tygodnie

[ICE]

nie pisało tylko "kupujący zna stan techniczny pojazdu" , a co z czasem jutro mija dwa tygodnie

1. Jak nie naprawiłeś usterki to masz prawo oddać samochód żądając naprawy od poprzedniego właściciela.
2. Jak naprawiłeś usterkę nie masz prawa oddawać samochodu.
3. W sądzie możesz wszystko udowodnić.

Sformułowanie "Kupujący zna stan techniczny pojazdu" może on sobie w tyłek wsadzić bo jest to wada UTAJONA. Jak nic nie majstrowałeś przy samochodzie to zadzwoń do niego i powiedz że oddajesz samochód i chcesz kase z powrotem on ewentualnie może tylko sam "naprawić" wadę utajoną.

Było o tym na forum prawnym.

[tomek666777]

Wiesz wyszło to po spuszczeniu płynu w którym wogóle okazało się że jest olej i trzeba czyscic caly uklad i nie wiadomo co z chłodnicą itp a mechanik wycenił naprawę na prawie wartość całego auta

[ICE]

Wiesz wyszło to po spuszczeniu płynu w którym wogóle okazało się że jest olej i trzeba czyscic caly uklad i nie wiadomo co z chłodnicą itp a mechanik wycenił naprawę na prawie wartość całego auta

No to 20 tys to spora naprawa. Niezły mechanik.

[KubaTT]

E tam za huja w to nie wierze. Równie dobrze koleś sam mógł sobie dla jaj dosypać piachu do układu, bo jednak rozmyślił się i nie chce tego auta. Więc dlaczego sprzedawca ma teraz mieć z tym problem? Jest takie powiedzenie "Widziały gały co brały" a te utajone wady i udowadnianie sobie można w dupę wsadzić.

[tomek666777]

Gdy by ktoś mi to opowiadał nie uwierzył bym pewnie, ale chodzi tu o auto którym jeździłem i które oglądałem po spuszczeniu płynu. pełno drobnych opiłków płyn szary a na dno zbiorniczka na płyn zaklejone masą powstała z połączenia olej+piasek+płyn

[KubaTT]

Tomek ja rozumiem, powiedziałem czysto teoretycznie, ale sam rozumiesz, że jakby takie coś miało prawo istnieć to każdy jakby mu się odwidziało to wymyślałby jakieś "ukryte" wady. Spróbuj się dogadać z kolesiem, chociaż pewnie cię oleje... :/

[PiotrekHIT]

Sforumowanie że zapoznałeś się ze stanem, to sobie można w d..e wsadzić. Im szybciej poinformujesz sprzedawce o tym, tym lepiej. Jednak będziesz musiał udowodnić , że tak było.

[KubaTT]

Jednak będziesz musiał udowodnić , że tak było.

..co chyba graniczy z cudem...

[Jaqob]

Wiesz wyszło to po spuszczeniu płynu w którym wogóle okazało się że jest olej i trzeba czyscic caly uklad i nie wiadomo co z chłodnicą itp a mechanik wycenił naprawę na prawie wartość całego auta

OMG przepłukanie układu chłodniczego + zakup chłodnicy to wartość całego auta to coś ty kupił?!!! Samą chłodnice na kołach czy jak?! BTW: raczej to nie jest piasek tylko specjalny proszek do uszczelniania chłodnic. Sam sobie nasypałem kiedyś do starego fiata, jeździ o dzisiaj i ma się dobrze a chłodnicę później wymieniłem, układ został przepłukany i wszystko było ok.

[annecy]

jakby sądy tak chętnie reagowały na skargi nowych nabywców używanych aut to sprzedaż używek by w tym kraju stanęła.... większość to zlepy....
pozdr

[Wawa_33]

Jeżeli sprzedający się wypiera tej wady i macie spór weź powołaj biegłego z PZMot. Jeżeli biegły stwierdzi, że wada ta byłą wcześniej i że została dokonana celowo a sprzedający miał jej świadomość, to nie ma żadnych szans w żadnym sądzie. Jeszcze go możesz o odszkodowanie posądzić. A koszty biegłego sąd i tak zasądzi jemu do pokrycia.

[Jaqob]

Jeżeli sprzedający się wypiera tej wady i macie spór weź powołaj biegłego z PZMot. Jeżeli biegły stwierdzi, że wada ta byłą wcześniej i że została dokonana celowo a sprzedający miał jej świadomość, to nie ma żadnych szans w żadnym sądzie. Jeszcze go możesz o odszkodowanie posądzić. A koszty biegłego sąd i tak zasądzi jemu do pokrycia.

Ok tylko wada a wada to dwie różne sprawy. Jeśli chłodnica była nieszczelna użył do tego celu środka uszczelniającego i wcale bym się nie zdziwił jeśli w świetle prawa nie była to wada, ponieważ usterka została naprawiona. Takie środki są normalnie w sprzedaży to tak jak by mieć pretensje, że opona ma łatę w środku czyli sąd by kazał kupić nową oponę? Wiadomo, że sposób naprawy jest pójściem na łatwiznę ale nie sądze aby ktokolwiek potraktował to jako wadę.