Pokaż wyniki od 1 do 15 z 144

Wątek: Nasze pojedynki na majówce w Gdańsku

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782

    Nasze pojedynki na majówce w Gdańsku

    Zakładam ten temat abyśmy tutaj mogli wrzucać filmiki z pojedynków jakie nasz klub miał na majówce w gdańsku.
    Było sporo kręcenia przez wiele osób dlatego tutaj śmiało można to wrzucać

    na początku był Piootr z bmw 335d po wirusie:
    Audi TT(280ps) vs BMW 335d(305ps) - YouTube
    jak widac kill lecz potem bmw goniło :P ale chyba nie dogoniło Piootrze?

    W czwartek było troszkę ustawek i sporo kamerzystów, mam nagranych kilka filmików , lecz jakoś malo naszych
    na początek ja poleciałem z M3:
    audi TT(440ps) vs bmw m3(420ps) - YouTube
    No jak widać na starcie dobre wpierducho, pojechaliśmy dalej, na kolejnych światłach kolejny start, efekt podobny dalej pojechaliśmy z rolki lecz kolega z M3 chciał pierwszy trąbić , z 80 na godzinę trąbi 1 2 i zanim 3 usłyszałem to już się oddalał , zanim turbo mi napompowało to byłem już 1 długość w plecy ale zacząłem gonić na 3 biegu równo a na 4 już pół długości z przodu lecz ruch się nasilał i odpuściłem gdy byłem pierwszy a kolega pojechał dalej.
    potem wracając rolka z 1 biegu nie dałem się już i od razu zyskałem przewagę aż do momentu gdy odpuszałem, nie wiem ile długości ale różnica tym razem była sporawa. Potem wracając znowu jechaliśmy z rolki na 1 biegu ale trochę się zagalopowałem bo jakoś pamiętam że wbiłem się w laga gdyż na obrotach bo miałem ze 3 tys obrotów, M3 odskoczyło na 2 długości, pod koniec 3 biegu zacząłem się zrownywać ale był zakret M3 zaczęło dziwnie bujać na nierównościach i troszkę spękałem gdyż auta chwilami były bardzo blisko i bałem się że przywadzą i dlatego już odpuściłem nie wyprzedzając.
    Podsumowując z kreski 2 starty to baty straszne, rolka od 1 biegu też sporo wygrana, a gdy jechaliśmy od 2 też zyskiwałem na każdym biegu lecz ja mialem mniejsze zaufanie do innych jadących aut i z obawy że zmienią nagle pas bez kierunku szybciej odpuszczałem aby nie wydażyło się nieszczęście:/ Nie było takiego momentu że M3 mi ucieka a ja mam pedał w podłodze (jedynie pierwsza chwila podczas trąbienia ale to dlatego że ja mam turbo i tylko 1.8t a tam duży motor i lepsza reakcja na gaz) a ja głównie goniłem zazwyczaj wyprzedzając M3(poza tym jednym razem gdy odpuściłem) dlatego uważam że z rolki na wyższych też jestem deko szybszy

    Potem był pojedynek na który czekałem od momentu kiedy ujrzałem w Gdańsku TT R32T
    mam 1 filmik ale potem jest minuta gdzie jest nagrany chodnik a nie mam czym przyciąć lecz inni nagrywali więc zapewne coś wrzucą
    1 start: ja deczko lepiej ruszyłem a więc poszedłem deko lepiej, na 2 biegu różnica gdzieś 1-2 długości dla mnie ,3 bieg jeszcze pierwszy ale juz Michał goni no i tak przy 4 biegu różnica mocy robiła swoje i Michał wskoczył ze 2 długości przedemną a ja już potem odpuszczałem bo prędkość oscylowała w okolicy 60 na godzinę a to bardzo szybko jak na te nierówne drogi;P

    gdy wracaliśmy jedziemy 30 na godzinę i łapiemy się z rolki lecz że ja mam mniejszy motor i wolniejsze auto to że pojadę pierwszy, więc ja deczko pierwszy but a Michał zaraz za mną , nie wiem jaka odległość byłem pierwszy ale wiem że gdy przepinałem z 3 na 4 Michał wskoczył na ponad długość auta przede mną lecz po chwili różnica ku mojemu zdziwieniu się nic nie zwiększała ale po chwili odpuszczaliśmy:P

    2 start z kreski po jakimś czasie (chciałem dać odpocząć sprzęgłu bo 2 dni wcześniej po kilku startach "trochę" się zgrzało) znowu Michał namówił mnie(zresztą ja tam też byłem chętny:P) na start. Ustawiliśmy się na światłach , ruszyliśmy ja znowu deko pierwszy ale nie wiem ile , 2 nadal z przodu, przepinam na 3 bieg i chyba pod koniec trójki Michał się pojawił i gdy zapiąłem na 4 uciekł gdzieś na 2-3 długości a ja już jakoś nie cisnałem dalej bo znowu super nawierzchnia była , ruch uliczny a my się zbliżaliśmy do dozwolonej prędkości 60;/
    No tutaj już jak wiadomo i się wszyscy spodziewali pojedynki były przegrane (tego się spodziewałem) ale pociesza mnie to że chociaż do pewnej prędkości mogłem być pierwszy a potem po prostu brakuje mocy i tyle ( ale dobrze że inni namówili Michała bo gdyby nie było tego pojedynku bym był rozczarowany :P)

    Filmik mam jeden ale jak pisałem nagrywaczy było sporo dlatego liczę że ktoś to nagrał i widać dobrze nasze starty i co tam dalej się działo (U Michała na Kamerce jest wsio bo mi pokazywaliście także liczę że śmiało wrzucicie?)

    Było jeszcze wiele innych pojedynków które zapewne są nagrane ale to niech każdy wrzuca co ma i kierowcy niech opiszą swoje odczucia bo nie bedę za innych opisywał aby czegoś nie przekręcić :P
    Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 06-05-2012 o 21:40

Podobne wątki

  1. Nasze czasy na 1/4
    Przez Pawel-2005 w dziale Kill on street
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 25-02-2017, 16:28
  2. Viagra a nasze forum
    Przez spider w dziale Błędy, skargi, komunikaty
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 03-04-2013, 19:13
  3. Pojedynki ClubTT na Cargo 04.09.2011
    Przez Pawel-2005 w dziale Kill on street
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 14-09-2011, 10:47
  4. Nasze podróże TT
    Przez Blerx w dziale Off top - Free
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 06-08-2011, 19:12
  5. Moje pojedynki z innymi TT w Modlinie
    Przez Pawel-2005 w dziale Kill on street
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 23-05-2011, 01:34

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •