Od wczoraj od wieczora ma problem. Pod odpaleniu auta przez pare sekund z tłumika wydobywa się chumra szarego(nie czarny,nie niebieski) dymu. Również z okolic plecionki z pod maski. Czuć jakby spaloną steryne. Przejechałem tak ok50km,nic się nie dzieje, nie podnosi się temperatura, problem występuje tylko po odpaleniu. Zacząłem słyszeć jakby delikatny gwizd(od wolnych obrotów już wsytępuje) i nie dochodzi z turbiny. Jutro dopiero będę mógł auto podnieść żeby zajrzeć od dołu co się dzieje. Może Wy macie jakieś sugestie.