Finalna wycena naprawy podskoczyła pod 7000zł, ale to głównie dlatego, że ubezpieczyciel zaakceptował konieczność wymiany zderzaka (3500zł). Nie mniej nie będę musiał dokładać do naprawy.
Pewnie sporo osób odpuszcza po pierwszej wycenie i dzięki temu firmy ubezpieczeniowe zarabiają.
Teraz czekam na odbiór auta i już szykuję nowe felgi na lato.
Będzie to mniej więcej tak wyglądało:
image1.jpeg
Kolejny temat do ogarnięcia to opadająca podsufitka i wydech.