hmm no tak na prawdę to mi się nigdy nic poważniejszego nie psuło...poza maglem gdy chyba 5 dni byłem z niesprawnym autem :P
teraz jest to już półtora miesiąca i smutno jak wszystkie imprezy motoryzacyjne przepadają...a jak nie wiesz co z moją TT to poczytaj wątek:
http://www.klubtt.pl/nasze-auta/7138...-zaczae-o.html
sorki za ot
ale myślę że jak wrócę to aktywnego użytkowania TT to że może na cargo kilka wozów zkiluję:P