moją moge sprzedać ??
[ Dodano: Sro Paź 17, 2007 7:21 pm ]
chętnych zaprzasza na PW lub GG
[ Dodano: Sro Paź 17, 2007 7:21 pm ]
chętnych zaprzasza na PW lub GG
moją moge sprzedać ??
[ Dodano: Sro Paź 17, 2007 7:21 pm ]
chętnych zaprzasza na PW lub GG
[ Dodano: Sro Paź 17, 2007 7:21 pm ]
chętnych zaprzasza na PW lub GG
a co ze skrzynia ?juz naprawiona?
patrząc na zdjęcia - nie jest to jakiś tragiczny dzwon... (chyba że druga strona auta kryje jakieś tajemnice, chociaż nie sądzę) chociaż tetka traci pare tysięcy na wartości niestety.
za ile sprzedałeś? "poszła" na części? wywaliło jakieś airbagi?
Rider - sprzedana. Poszła do 'chłopaków', którzy jak to mówią: "Wyklepiemy, dolejemy płynów przed sprzedażą a potem to już srał pies".
Uważam z drugiej strony, że TT jest tak napakowane elektroniką, że taki dzwon nie pozwoli już na wyprowadzenie jej do stanu pierwotnego. Brak czasu na naprawę oraz brak zaufanego warsztatu zmusił mnie do sprzedania jej za 18tyś zł.
Dzwonek był konkretny, bo naprawde wiele się tam rozjechało czego na fotach nie widać.
TTHud | carnivore extraordinaire
Wystarczy czekac az sie teraz pojawi na allegro jako bezwypadkowa w cenie 35-40k.. :P
ttless..
Odrazu dam znać, bo znam na pamięć.
TTHud | carnivore extraordinaire
Robert76
mam nadzieje ze w poniedzialek juz odbiore wymieniają mi uszczelniacz między skrzynią a silnkiem a zaczela wyc wtedy bo olej mi spierniczał .
[ Dodano: Nie Paź 21, 2007 3:53 pm ]
Robert76Zamieszczone przez robert76
mam nadzieje ze w poniedzialek juz odbiore wymieniają mi uszczelniacz między skrzynią a silnkiem a zaczela wyc wtedy bo olej mi spierniczał .
Wspolczuje rozbicia samochodu , moje TT tez mialo niemile spotkanie z TIRem i przelot przez rów, wybilo jaski itp. zawieszenie nie ucierpialo , blacha troszeczke , natomiast samochod od nowa uzbroilem i smigal jak nowy.
Tak ku przestrodze- tymbardziej ze zbliza sie zima , wystarczy 60km/h zeby totalnie skasowac samochod i nie wyjsc z zyciem.
TTC Quattro
GG 1539752
Zamieszczone przez Piotrek
Piotrek, a co dokładnie u Ciebie spowodowało crash?
TTHud | carnivore extraordinaire
pabloes napisał
" Odrazu dam znać, bo znam na pamięć. "
Wystarczy, ze dasz znać do dealera Audi w kraku. Podasz VIN i niech wpiszą w kompa. Bedzie w sieci salonów, a to już coś! Utrudnisz im sprzedaż- w znacznej mierze.
I tutaj pomysł:
Do Admina -
Warto by uruchomić zakładkę na forum, dotyczącą TT skradzionych ( były takie i wśród naszy forumowiczów ) oraz po crash'u ( choćby pabloes'a)? Zanim kupisz- sprawdź- to dobra zasada!
Co Ty na to Paweł?
Zróbmy coś sami !
Pozdrawiam wszystkich,
LiquidTT-FORGE silicones-Short shifter-007P-Cold side-RIEGER-REMUS-MOMO
Nie wiem czy tu kogoś obchodzi moje zdanie ale jeśli chcieli byście zrobić to o czym mówi iceboy to pamiętajcie że najwięcej rozbitków idzie do nas z Niemczech więc może by tak zagadać do tego pana
http://www.klubtt.pl/forum/topics15/...club-vt235.htm
Aby u nich na forum zrobili podobną akcję i jakoś przekazali numery VIN do was.
Myślę że Niemcy poszli by na coś takiego
Już się więcej nie będę wtrącał bo mnie tu zlinczujecie :P
Pozdrawiam.
Szczerze to tak naprawde śmieszne jest to że prawie (pewnie z 90%) każdy z nas miał w swojej historii użytkowania TTki jakąś przygodę związaną z uszkodzeniem części blacharskiej swojego autka i w lepszy lub gorszy sposób przywrócił jej wygląd fabryczny i nadal nią jeździ i śmieje się z tych co kupują taką "bezwypadkową". Lub próbują sprzedać ją również zachwalając ją jako 100% zadbane sprawne auto bez przeszłości wypadkowej. Ciekaw jestem ile tak naprawde jet tu TTek z oryginalnym fabrycznym lakierem z rocznika 00 - 03
Moja nie będzie.
sdaniels, oj zdziwilbys sie Jest tu pare TT z takich rocznikow bezwypadkowcyh. Nikt nie neguje TT ktore mialy ajkies uszkodzenie, bo w czym gorsza jest TT z wymienionym zderzakiem od bezwypadkowej? Chodzi o to, ze 99,999% TT powypadkowych nie ma udokumentowango stanu przed naprwa. Skoro samochod byl przerysowany, to czemu nie ma zadnego zdjecia?
Poczytaj trochę forum bo się mylisz bardzo ja też tu od niedawna zaglądam ale mimo to przeczytałem naprawdę sporo postów i nie widziałem żeby ktoś się śmiał z tego że ktoś kupuje lekko walniętą TiTi wręcz przeciwnie sporo ludzi np twierdzi że najbardziej opłacalne jest kupno lekko pukniętej z dojczów i zrobienie jej u nas, no ale jest ta subtelna różnica między lekko pukniętą a zmasakrowaną komorą silnika.Zamieszczone przez sdaniels
Blacharka jest rzeczą mniej istotną ważne są właściwości jezdne samochodu żeby bokiem nie jeździł czy powyżej 150 nie rozkładał się na pół.
Zawsze można kupić po lekkim spaleniu
I prawdę mówiąc nie sądzę aby 90% tt było po dzwonie.