Siema
Pewnie każdy z nas ma jakieś małe ryski na felgach ( a to kamienie, dziura, czy krawężnik ). Może ktoś wie jak albo gdzie i czy wogólę się da je usunąć ?
Siema
Pewnie każdy z nas ma jakieś małe ryski na felgach ( a to kamienie, dziura, czy krawężnik ). Może ktoś wie jak albo gdzie i czy wogólę się da je usunąć ?
szczerze powiedziawszy to malymi ryskami sie nigdy nie przejmowalem, ale sa firmy regenerujace felgi (nawet z ubytkami) wychodza jak nowe nie kosztuje to duzo....
jak powiedział milo
firmy do regeneracji felg, nawet jak sa pogiete - oni coś z tego zmontuja
jak ktoś jest pedantem to moze jechać z ryskami , moje sa proste i nie mają wiekszych uszczerbków to sie nie przejmuje
pozdro
Oj myślałem że są może jakieś preparaty do polerowania albo coś w tym stylu.
ja mam bzika na tym punkcie. Nigdy nie podjezdzam do kraweznikow, nie atakuje ich, starannie wybieram trase dlatego nie mam rysek . Fakt, raz zrobilem niezla zadre, ale nie mialem na to wplywu (ustepowalem miejsca na drodze policjantom, ktorzy sie nie miescili na drodze ). Kolega mi poradzil dobranie farby w zakladzie ktory sie tym zajmuje a nastepnie na wacik na patyczku sprobowac lekko podmalowac. Taka prowizoryczna zaprawka. Mysle ze poskutkuje
Bo nie ma jakiś preparatów wypełniaczy? Tak pytam bo pewnie każdy z nas ma jakieś ubytki lekkie. Ja np na 17 Allesio ( Honda 2.4 Type-S )