Witam,
Na początku chciałbym się przywitać ze wszystkimi, robiłem to już kiedyś, ale od tamtego czasu minął ponad rok i pewnie już nikt tego nie pamięta
Do rzeczy!
Mam nadzieję, że mój temat nie będzie powieleniem innych, widziałem parę postów z podobnymi problemami, ale mimo wszystko to nie było to.
Chodzi o to, że w krótkim czasie rośnie temperatura silnika, tzn. sprawa może dziwna może nie, ale na climatronicu KOD 51 czyli temperatura silnika jest cały czas w normie czyli 90C, natomiast układu chłodzenia właśnie po paru minutach 115-125C i pewnie by jeszcze rosła. Samochód dopiero mogę oddać w poniedziałek, dlatego chciałbym może sam coś ogarnąć w tej kwestii. Wentylatory na początku działają, żeby potem wyłączyć się jak już temperatura przekroczy te 115C, obydwa naraz. Nie sposób potem ich włączyć, wyłączałem włączałem klimatyzację i to nic nie dawało. Zastanawia mnie tylko, czemu temperatura silnika wynosi 90C, może dlatego wentylatory się wyłączają bo nie ma potrzeby, żeby chłodziły skoro temperatura tyle wynosi ?
Jakieś pomysły ?