Big Turbo i tuning mechaniczny -luźne dyskusje

[wowo]

By Arttur

Przenoszę część postów z tematu o aucie WOWO i z tematu Pawła 2005 bo zrobił się tam straszny OT .
Przypominam że dyskusja dotyczyła generalnie turbiny GT2871 jednak myśle że może to być luźny temat w którym będziemy pisać o wszystkim co związane z Big Turbo , tuningiem mechanicznym i poważnymi mocami w naszych autach ....



Tak jak pisałem, auto przyspiesza od 2tys obr. ale szału nie robi. Z logów wynika ze już od dołu zasysa więcej powietrza niż na poprzednim setupie. Zabawa zaczyna się od 4tys.
Choćby się paliło i waliło sprężarka dużo szybciej nie wstanie - nie ma takiej możliwości !!! Takie niestety są prawa fizyki. Silnik 1.8 nie wygeneruje w tym przedziale takiej ilości spalin by ten wirnik napędzić. Nie pomogą za wiele twinscrole, barany, krótkie doloty itp.
Orurowanie w całości 2,5". Przebieg jak w serii z małymi zmianami. Kolektor żeliwny, bardzo krótki.

Arttur -> wskoczyłbyś w końcu na jakieś rolki, to byśmy zobaczyli jaki masz tam wynik, ewentualnie filmik on board. Chwila moment roboty Rozumiem, ze u Ciebie strojenia nie było, tylko jakiś gotowiec z kitu jest wrzucony??

[Arttur]

Bez przesady , na wcześniejsze wstawanie turbiny nie wpływa tylko pojemność . Znaczący wpływ ma kolektor wydechowy , pojemność układu dolotowego ,FMIC nie za wielki ale wydajny , przepustowość głowicy jak i kolektora dolotowego oraz oczywiśćie sposob sterowania doładowaniem i wreszcie program . Poza tym 2871 ma taki sam wirnik po stronie gorącej jak 28RS ..

Jeśli sądzisz wowo ze nie ma fizycznej możliwości aby to turbo wcześniej wstawało to przełam sie i dla eksperymentu zamontuj MBC ( kulka i sprężynka ) a wtedy się przekonasz

Jeśli chodzi o moje auto to zgadza się , strojeniania nie było i nie będzie bo nie ma po co
AFR na biegu jabiegu jałowym i podczas spokojnej jazdy bez doładowania 14,5 - 15,1 podczas WOT 11,5 - 12 , doładowanie trzyma 1,7 bara do odcinki a zapłon cofa jak seryjne po programie .. No filmik i rolki kiedyś będą




Pozdrawiam

[wowo]

Strojenie to przecież nie tylko AFR.
Cofa jak seryjne po programie?? Cos bliżej?? W PL na dobrych softach nic nie cofa Czyli defacto nie wiesz na ile masz zmodzoene pod machą? czekamy w takim razie na on board

Przeglądałem tony wykresów 1.8T na przeroznych spręzarkach zmodyfikowanych w róznych miejsach. Podnoszenie turbo w zasadzie wszędzie takie same pomimo rónych "udziwnieneń" Szczerze, jesli mam wpakowac tony plnów za turbo i kolektor twinscrol + mega wypasiony fmic, doloty itp a turbo podniesie się o 200obr wcześniej - bo na tyle można realnie liczyć, to podziekuje. Ta zwłoka bedzie nieodczuwalna.

[Pawel-2005]

heh..no to ja powiem tylko że u mnie po założeniu mbc jadę wolno zapinam 5 bieg od 2 tys daję opór i turbo już pompuje 1 bar przy około 2.2-2.3 tys obrotów...czy na fabrycznym n75 tak było? jasne że nie...więc na samym mbc turbo wstaje sporo wcześniej....nie chcę się tutaj mądrzyć (bo ja przecież tylko teoretyzuje i nie zacząłem grzebać ) ale napełnianie dolotu możemy prosto porównać do pompowania koła w którym jest dziura( ta dziura to powietrze które wpada przez głowicę do silnika ) no i pompujemy jedno np od ciągnika a drugie od osobówki..dziura jest oczywiście taka sama no ten fakt myślę że uzmysławia każdemu które koło szybciej zostanie napompowane...w dodatku ważne aby kolektor wydechowy miał tak dobrane długości kanałów aby kolejności zapłonów się odpowiednio zgadzały z długościami kanałów do turba..bo ważne żeby spaliny równomiernie napędzały wirnik się nie przepychały nawzajem itp ...jeśli by kolektor nie był na tyle istotny to ktoś by wymyślił redukcję z flanszy k04 na garrett i do przodu ale jak powiedzenie brzmi słomką wiatraka nie napędzi...ogólnie gadałem z takim gostkiem ode mnie i mówi że garrett to fajne turbo ale że mi złoży sam jakieś( uturbił sporo wolnossaków ) że policzy kolektor i turbo i jak on to twierdzi bardzo ważne nie tylko sama waga wirników ale ich kształt i ułożenie muszli gorącej tak aby spaliny jak najlepiej napędzały wirnik...oczywiście wrzucając gotowe turbo nie mamy możliwości manewrowania tym i dlatego zaproponował mi zrobienie sprężarki "kustomowej" pod moje auto i twierdzi że od 2.5 tys auto już by fajnie jechało..całkiem możliwe aczkolwiek i tak nie bedę ryzykował i bedę realizował ten plan który wcześniej mi Arttur pokazał...odnośnie zapłonów z tego co mi wiadomo to cofanie nie jest czymś złym i jest wymagane jeżeli do cylindra się dostało więcej mieszanki paliwowo powietrznej i jeśli w trakcie suwu pracy nie zdążyło się wszystko spalić..lecz cofając nie można przesadzić aby spalanie nie nastąpiło w momencie suwu sprężania bo jest wtedy kicha...ale sam zapłon jest jeszcze i tak w momencie gdy tłok idzie do góry(ten proces ma pewną bezwładność) więc jeśli nic nie cofa to nie znaczy że to jest najlepsze rozwiązanie bo to co widzimy na vagu to jest cofanie lub przyspieszanie w odniesieniu do seryjnego(lub po programie) ustawienia zapłonu..bo przecież zapłon i tak jest cofany względem biegu jałowego bo jeśli by tak nie było to nasze silniki by nie chciały chodzić..jeśli ktoś jeździł zabytkowym motorem typu m72 lub jakies stare bmw to tam był taki motyw że nie było aparatu przyspieszenia zapłonu(potem wprowadzili ciężarki bezwładnościowe na sprężynki) i zapłon przyspieszało się ręcznie manetką wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika i obciążenia...i kręciło się tym jednocześnie z gazem..więc to nie jest tak że jeśli mamy same 0 na vagu to jest fajnie a jeśli pokaże się 5 to jest kicha bo jeśli u mnie po podniesieniu doładowania na seryjnym programie były by nadal same 0 to znaczy że silnik nic nie przyspiesza zapłony a mimo wszystko jest więcej paliwa i powietrza więc potrzeba więcej czasu na spalenie tej większej ilości mieszanki a więc spalanie następuje jeszcze w momencie gdy tłok idzie do góry czyli idzie wszystko w wydech(jak by ktoś nie wiedział to zawór wydechowy otwiera się na końcu suwu pracy a nie dopiero gdy tłok idzie go góry) wypala mi zawory a sonda widzi duże egt ...procesy które tam zachodzą są tak skomplikowane że co dziwne i pewnie was zaskoczę jeszcze nie wyprodukowano 2 takich samych silników (zawsze bedą różnice jakieś) i dlatego wszystkie badania porównawcze( mam na myśli te dokładne i szczegółowe typu inny kolektor zawór itp) wykonuje się na 1 silniku po dotarciu i w idealnej kondycji silnika..dlatego porównywanie auta Wowo z auta Arttura niema najmniejszego sensu ..bo obydwa mają całkiem inny osprzęt inne kolektory dolotowe wydechowe inne orurowanie itp...gadałem już z paroma ludźmi w pl odnośnie tego co chcę zrobić i np taka osoba jak Patryk z compsportu powiedział że jeśli chce zrobić 400km to zakuć korby zrobić głowice i jeśli wszystko będzie grało to zrobienie 400km to jest dużo ale i nie dużo..bo jeśli wszystko podoła to 400 nie jest żadnym wyczynem z tego silnika a tyle zrobi nawet i na kiepskim kolektorze który będzie gorszy lecz różnica będzie polegała że na jednym doładowanie będzie np 0.2 bara wyższe turbo gorzej wstawać itp...może nie są to astronomiczne różnice ale tak jak z redukcją wagi...ktoś pisał że go śmieszy że założyłem akumulator 10kg lżejszy...może to jest śmieszne ale w momencie gdy auto jest lżejsze 70-80kg to już nie jest śmieszne tylko mocno odczuwalne...podejrzewam że moje tt ma moc podobną jak auto kolegi Pilot( jego jest seria po programie pewnie teraz na około 260-270km) no i co z tego jak mam lżejsze auto o turbo dmucha w szerszym zakresie i auto wyraźnie lepiej jedzie...i uważam że tak samo będzie z autem które ma np 400km i drugie co ma 400km...to jest tylko jeden punkcik na wykresie a jadąc poruszamy się ciągle na nim..więc niema co pisać poematów bo można by tygodniami na ten temat debatować i najprościej żeby zrobić porównanie to nagrajcie filmiki np na 3 biegu od 2 tys gaz w opór do odcinki i będzie jasne porównanie jak wstaje gt2871r na projekcie wowo z (teoretycznie) gorszym kolektorem dłuższym układem sporo większym fmic i z autem Arttura gdzie jest większy nakład finansowy...Już pewna osoba mi wmawiała że powieszenie markowych gratów nic nie daje i to tylko wyrzucenie kasy w błoto a on sam to lepiej zrobi, pewnie wiecie o kim mówie (oczywiście nie to że faworyzuję jedną czy drugą osobę) lecz w sumie sam jestem bardzo ciekaw tego..bo teoretycznie różnica powinna być spora a praktyka by pokazała jak jest na prawdę ....sorki że tak długo i tak pewnie nudno...

[wowo]

Paweł poszperaj w necie. Jest pełno wykresów z opisem setupu 1.8T i zobaczysz jak wstaja i jakie sa roznice Prosze, nie porównuj podnoszenia się K04 i GT2871R. Tak czy siak mocnego dołu tu nie bedzie, wiec trzeba walczyć o to co na górze. masz racje nie jeździmy tem 1 punktem na wykresie tylko tą całą kreską poniżej tego punktu
Co do MBC - póki nie zakuje, to nawet na próbe go nie podepne Do wiosny jakos wytrzymam

[Pawel-2005]

no wykresów się naoglądałem i najwięcej to chyba filmików na dużych turbinach i widziałem nawet na1.8t gt35 i też dawało radę wstając od 4 tys a od 5 robiące niesamowity przeciąg..a ja nie porównuję wstawania k04 do 2871r bo to niema najmniejszego sensu tylko wstawanie k04 na mbc i n75 no i wygląda to tak...nan75na 1 biegu doładowanie maks 0.5 bar na 2 biegu wskakiwało chyba na jakieś 0.8 na 3 biegu w miarę szybko wskakiwało na 0.8 a dochodziło ślamazarnie na ten 1 bar na 4 biegu wchodzi na 0.8 a ślamazarnie na 1 bar a potem jeszcze po chwili 1.1 i na wyższych już to samo...teraz na mbc 1 bieg 1 bar drugi to jakieś ponad 1 bar 3 bieg i wyższe to jest 1.2 -1.3 bar i różnica w wstawaniu jest kolosalna bo jak turbo się podnosi to w momencie uzyskuje zadane ciśnienie i trzyma do samej odcinki( na n75 też nie zauważyłem spadku boostu ale to zapewne wydech i inne mody mają na to wpływ ) u Ciebie oczywiście są seryjne korby ale uwierz mi że jak zakujesz to warto się tym pobawić..jak bardzo chcecie to mogę wpiąć n75 nagrać filmiki jak turbo ślamazarnie wstaje a potem założyć mbc i też nagrać...jak dla mnie różnica w wstawaniu jest bardzo zauważalna...a n75 mam nówkę z aso wymieniany pare mies temu więc też mam pewność że nie jest to padlina

[wowo]

Jesli motor bedzie zakuty, owszem bede mogł sie pobawić. Na obecnym setupie nie bede igrał...
Z tymi filmikami na YT to jest bardzo róznie. Nie wiem o co w nich biega, jak to jest ponagrywane i czy te opisy to prawda. Kilku z nich dokładnie się przygladałem i wychodzi na to ze moje 330PS TT napędza się lepiej niż inne nieco mocniejsze... nie wiem w czym twki róznica. może chłopaki pod góre się rozpędzali

[Pawel-2005]

no to fakt...u Ciebie wskazówki ładnie się poruszają...

[ZUCZEK]

Polega na tym że te na YT rzadko maja tyle co piszą o nich, czyli wyssane z palca

[Arttur]

Och Panowie ......

Nie udzielam się w tym wątku po to żeby porównywać moje auto do auta wowo , napisałem o nim bo byłem zapytany


Natomiast nie koniecznie zgadzam się z opinią że ma się niewielki wpływ na wcześniejsze wstawanie tej konkretnej turbiny .
Wszystkie te ''udziwnienia'' znacząco wpływają na czas wstawania turbiny ale w zasadzie nie to jest ich głównym przeznaczeniem.
Zwiększają one efektywność pracy silnika do którego własnie ''uwieszona'' jest owa turbina przez co można uzyskać więcej mocy ( nie tylko na dole ) przy mniejszym doładowaniu lub jeszcze więcej mocy je zwiększając ..

Poza tym jeśli przypadkiem porównujecie wykresy z za oceanu z wykresami z Europy to jest zasadnicza różnica w tym że w US podaje sie i mierzy tylko moc na kołach tak więc przy takich wykresach aby to porównac to trzeba dorysować sobie linie ok 40 - 60 KM ( lub nawet więcej w specyficznych przypadkach ) wyżej w całym zakresie

Wowo - W tym wszystkim chodzi o to żebyś Ty był zadowolony z auta a nie wszyscy do okoła , nie jest istotne że komuś się dół nie podoba skoro dla Ciebie jest OK , istotne natomiast jest jeśli pisze się ze czegoś się nie da jak się da





Pozdrawiam

[wowo]

Także idąc w większe moce konieczne jest odprężenie silnika, innego wyjścia niema. Można ewentualnie zastosować przekładkę pod głowice, ale przy ogromie pracy i nakładów $$ lepiej wsadzić kute tłoki októre są odporniejsze na stukanie Mając 22PS w serii nie zastosujemy nic innego.
Przy seryjnych 180PS mamy większy manewr. Są dostępne tłoki 9,3:1; 9,25:1; i 8,5:1

Im większa moc tym mniejszy stopień sprężania.
180PS - 9,5:1
225PS - 9:1

[Arttur]

Także idąc w większe moce konieczne jest odprężenie silnika, innego wyjścia niema. Można ewentualnie zastosować przekładkę pod głowice, ale przy ogromie pracy i nakładów $$ lepiej wsadzić kute tłoki októre są odporniejsze na stukanie Mając 22PS w serii nie zastosujemy nic innego.
Przy seryjnych 180PS mamy większy manewr. Są dostępne tłoki 9,3:1; 9,25:1; i 8,5:1

Im większa moc tym mniejszy stopień sprężania.
180PS - 9,5:1

Wiem jaki jest stopień sprężania w seryjnych TT Jednak moim zdaniem Audi podeszło do sprawy dość konserwatywnie , choć z drugiej strony nie wyobrażam sobie innego podejścia producenta w aucie nie przeznaczonym typowo do sportu

9 lub nawet 9,5 jest wystarczająco niskim stopniem sprężania jeśli myślimy o mocach w okolicach 400 - 500 KM
W światku tuningowym już od jakiegoś czasu obserwuje tendencje do podnoszenia stopnia do 10:1 lub przynajmniej pozostawania przy seryjnym , budując w ten sposób silnik mniej uzależniony od doładowania w niskim i średnim zakresie obrotów a jednocześnie uzyskujący moc mocniej odprężonego silnika przy mniejszym doładowaniu ..

8.5 : 1 to w obecnych czasach zdecydowanie przesada jeśli nie budujemy auta na 1/4 które ma jeździć na doładowaniu w okolicach 35 PSI .






Pozdrawiam

[Pawel-2005]

no z tym 8.5 : 1 to nie wiem czy to nie była pomyłka właściciela...ogólnie pytam się innych ludzi którzy mieli zaszczyt zrobienia 4xx w 1.8t i jak narazie spotykam się z pozytywnymi opiniami odnośnie awaryjności itp..kolejny projekt na grubo..i to nie jest auto widmo bo pokazywał się wiele razy na zawodach na 1/4
YouTube - corrado 0-200km///h i z tego co pamiętam to raczej latają na stopniu sprężania 9 : 1

[wowo]

Jeśli mamy wysoki stopień sprężania, to ciężko jest uzyskać wysokie moce bez spalania stukowego. Przynajmniej na lurze z Naszych stacji :/ W USA macie większy wybór lepszych paliw. W PL niestety bez odprężenia nie nadmuchamy zbyt wiele, dtalego ludziska stosują odpreżające tłoki, ewentuqwlnie przekładki pod głowice.

W temacie bezawaryjności, to podpytaj jakie przebiegi robią tymi autami, bo zazwyczaj jest to około 5-7tys. rocznie

[Pawel-2005]

no bądź co bądź to ja tez tym autem dużo nie latam..10tys to maks bo pracuje na miejscu do szkoły i tak nim jeżdżę sporadycznie więc czemu mam się nie bawić...ale jeśli mam być szczery to tych wykresów 1.8t 400+ się nie na ogladałem zawiele..czytałem o tych projektach ns street racing to tylko leon kolegi Pawła miał to udokomentowane....inne projekty to tylko zapowiedzi pomiar mas przepływu itp..