Ja tam po fabryce nie poprawiam,zima 205/55/16 i jest gitara lato 225/45/17 i gra muzyka,pewnie że wizualnie 19 to kosmos ale jeszcze większy kosmos wymieniać końcówki,sworznie,łożyska co pare tysięcy przejechanych po naszych drogach,ale jak kogoś stać?.Laska ,która jeżdziła przedemną założyła na zimę 235/45/17 i rozjebała zderzak na takich wałkach.Może rusza się dobrze,ale wyhamować na takich wałkach na śniegu z większej prędkości to mistrzostwo świata.