Nie można pisać że boost to sprawa marginalna bo tak nie jest , prawdopodobnie jest to zdanie wyrwane z kontekstu jeśli chodzi o podnoszenie mocy w pewnych zakresach i przy danej konfiguracji .

Są tylko 2 drogi znacznego podnoszenia mocy w silnikach spalinowych , zwiększenie pojemności skokowej lub doładowanie silnika .

W doładowanym silniku moc można zwiększać tylko zmieniając wartość , przebieg oraz wydajność doładowania oraz poprawiając efektywność napełniania się cylindrów
Innym dość istotnym składnikiem jest wyprzedzenie zapłonu i to dzięki jego optymalnemu ustawieniu auto z mniejszym doładowaniem może mieć więcej mocy niż takie samo auto z większym doładowaniem i nie dopasowanym do tego zapłonem .

Jednak optymalne ustawienie zapłonu zdziała niewiele jeśli nie będzie doładowania .

Nie wspominam już o paliwie bo jest to oczywiste że musi być w odpowiedniej proporcji , jednak znowu bez boosta nic nie da zwiększanie jego dawki ...

Wracając do naszych silnikow ... Nasze Ecu sa jednymi z bardziej '' inteligentnych '' i spokojnie radzą sobie z dopasowaniem paliwa do doładowania jeśli oczywiście jest ono podnieśione w rozsądnych granicach i program nie ma zabezpieczen lub napisany jest z uwzględnieniem możliwości ECU .

Zgadzam sie ze w niektórych przypadkach podnoszenie doładowania już nie wiele daje bo np powietrze bedzie mieć 90* i ECU cofnie zapłon .

Tak czy inaczej nigdy nie zgodzę się z twierdzeniem że doładowanie to marginalna sprawa w naszych silnikach