hehe ;p tak to wlasnie jest, wspolczuje ludzia ktorzy jezdza ttkami "bezwypadkowymi" z autentycznym przebiegiem, jak kupowac samochod bity to nie bity-naprawiony tylko bity-bity i naprawiac samemu ;p, a najlepiej to kupic niebity..... bo potem tacy krolowie tt bija kase na naiwnosci ;D, swoja droga powinni dobrac mu sie do dupy i dac jaki wyrok "krolewski"