Nie przesadzam.
Nic nie zrobię z tym, że BMW tak mi się kojarzy.
Generalnie, po moich przeżyciach z BMW nie uważam tego "auta" za samochód godny uwagi.
Nie wiem, ale tak mam i tyle.
Jest to dla mnie marka porównywalna do np. fiata, peugota (adekwatnie np. seria3 do 307, seria 5 do 407 etc), tyle tylko że jest to niby limuzyna ze "sportowym" zacieciem - piszę ze sportowym zacieciem bo tak np. w BMW Fota mi mówili jak byłem sobie 750 tkę pooglądać i się przymierzyć. Miałem wrażenie, że słowo "ze sportowym zacieciem" znają tylko z opowieści lub z cytowanego tekstu, który im kazali recytować przy danym modelu auta.
Prawdę powiedziawszy wolałbym kupić materaca cls z jakimś silnikiem powiedzmy z min.300km, z tymże mietki są dobre dla ludzi po 60-tce - do wygodnej jazdy, pomijając fatalny stan dróg w naszym pollandzie

[ Dodano: |9 Sie 2010|, 2010 21:32 ]
p.s
co do "bujnie sie 6-12m-cy i na allegro", to jest żenujące...
znam wielu ludzi, którzy kupili np. porshe 911 żeby "pojeździć" w taki sposób - 6-12m-cy i na allegro (auta poocierane, jazda na max. obrotach, szaleństwa na drodze i text w stylu "miałem porshe, dobre było").
tacy ludzie to dla mnie nie posiadacze aut a dzieci.
miłego wieczora życzę.
Alek.