bo jak są miśki to nie wyskakuje w ogień kochany żuczkuZamieszczone przez ZUCZEK
A co do wariactwa - trzeba było widzieć kolesia z BWM ;D dosłownie nie do pobicia, drifty na środku skrzyżowania, na czerwonych bo chciał jak powiedział tacze hamulcowe wychłodzić
Nie dosć, że przepędziliśmy auta z czerwonego żeby sobie delikatnie spier*oliły i spier*oliły na czerwonym, żeby nam nie przeszkadzały LOL siła perswazji 3 mocnych aut ;D to jeszcze pozaliczaliśny wszelkie możliwe ciągłe, nieciągłe itp... totalny odzjazd