Ostatnio odebrałem swoją z bosha po wymianie na nowy zawór turbo (wreszcie nie mam dziur w doładowaniu!) + świece i cewki + mod. Więc miałem okazję się pościgać co nie co (auto wbija w fotel jak szalone). A o to efekty:
vs. stara Honda Civic 2.0 , 207ps .. jest bardzo lekka w porównaniu do TT bo waży 1100!, ale pomimo tego że jechałem z balastem (kolega) moja TT szła jednak mocniej.
vs. Porshe Carrera "Go Luca" .. na jedynce z 5k rpm w na pół sprzęgła do full o jedną-dwie długości samochodu, przy 60-70 carrera zjadała mnie - oddalała się o 1-1.5 długość na 2 sek
Z początku na starcie kierowca Porshe miał jakieś problemy z przyspieszeniem, nie wiem czy się bawił ze mną czy nie, ale frajda jak zawsze niezła.
pozdro