moje tt vs carrera

[Pawel-2005]

no wiec tak jak w temacie...pojawiła sie w miasteczku nowa porszawka i dzisiaj miałem okazje za nią jechać...długo nie trwało zanim właściciel zajarzył o co chodzi..po chwili stanelismy sobie równolegle na ulicy fakt ze odcinek krótki bo 200m cos takiego i zaraz garb....pytanie ile ma pod maska dumnie twierdzi ze 380 a ja ze mam połowe tego:P(chociaz mysle ze jest sporo wiecej ale jestem przed strojeniem) ale mysle ze nie wstyd przegrac z dobrym przciwnikiem....wiec na trzy cztery ruszylismy...on pierwszy a ja zaraz po chwili...no to odskoczyłem na długosc auta 2 bieg sie trzymałem i tak do setki byłem o jedna długosc auta z przodu i zaraz ostre hamowanie....zaraz sie zatrzymujemy gościu taki zdziwiony bo taka mała niepozorna tt go objechała...oczywiście jesem świadom ze mam leprzy naped na takie starty z miejsca a on zapewne brak umiejetnosci jeszcze...i ze powyzej 100 juz bym dostawał i to niemało....ale miło było go troszke wprawic w małe kompleksy....fajne uczucie poskromnic właściciela takiego auta

[ENZO]

haha to właściciel Porsche umiejętności miał jak tralala. Rozumiem, że audi quattro ale 380km powinno wessać Tetunie.

[Piozu]

Jeśli było mokro albo droga piaskiem zasypana to Quattro na takim krótkim odcinku bez problemy chyba wciąga nosem tylnio napędowego Porsche?

[emy]

generlanie.. przy tej mocy.. powinien odejsc juz przed 1. biegiem.

no coz.. hehe.. musiales miec niezlego banana.. i urosles chlopie)))))

a moze to byla jakas .. leciwa Carrera..?? albo cus robionego.. 'takie porshe dla ubogich'..

ale.. szacun

[Maru]

Quattro przez duże Q gratulacje i podoba mi się taka postawa.

[ZUCZEK]

Panowie co wy tu gdybacie objechał gościa i tyle gratuluje

[kamil pasik]

dokładnie popieram szacuneczek trzeba pokazywac ze porsche tez mozna objechac

[Ryjówka]

Może to był taki porszak jak trzy ostatnie, które widziałam w Wa-Wie. Z automatem .

[Pawel-2005]

no fakt gosciu ma je 2 tygodnie...ale sam mi zaproponował ustawke wiec chyba się nie bał...generalnie mysli miałem takie czy zdaze odczytac numery rejestracji.....a co do asfaltu był suchy nic piasku....poprostu ewidętnie moc gościa przerosła , no i faktem jest zeby policjant był ze 100m dalej to zapewne zdazyłby mnie wciagnac , ale tak czy siak miło objezdzac duzo wolniejszym autem pewnego siebie właściciela az daje motywacje zeby załozyc prawdziwą turbinę do TT

[max1236454]

moim zdaniem właściciel nie ogarnoł mocy - ale co wygrana to wygrana

[Arttur]

Racja , wygrana to wygrana , można pisać że odcinek za krótki , czy kiepski kierowca jednak nie zmienia to faktu ze na tym odcinku i danych warunkach TT wygrało , czego zapewne nie spodziewał się kierowca Prosiaka





Pozdrawiam

[wojtek]

gratulacje

[cornel]

krótko mówiąc - BRAWO!!!