Nie wiem co się stało... TT is death...

[dawidusr]

Witam,

wczoraj padła mi moja malutka... Odebrałem samochód od mechaniora, wymieniłem hamulce, zawieszenie, rozpórke, rozrząd, dystanse itd.

Odpaliem maszyne rozgrzewałem 10 min no i sie przejechałem kawałek auto szło jak szalone, podjechałem do szwagra żeby przetestował ale jak przetestował no przyjechał z dymem spod maski i wydechu...

Wyglądało to tak;

z wydechu wydobywały się kłęby białego dymu, olej wywalił przez bagnet... cała komora zalana, z okolic turbiny waliło parą i temperatura ok. 90 stopni... Wiatraki sie nie wlaczyly...

Pomocy... Nie wiem co moglo sie stać... Auto nie było skatowane... Po całej nocy walczyliśmy i wyjęliśmy turbine ma luzy ale nie aż takie żeby to było tym spowodowane...

Po oględzinach stwierdzono ze na jednym cylindrze może być za mała kompresja...

Moze to tłok się wypalił?

P.S a miałem w poniedziałek jechać na wakacje...

[adikrakow]

cały olej wywaliło?? skontroluj stan płynu chłodniczego, zobacz czy ubyło? zobacz czy olej jest w płynie chłodniczym? przy 90 stopniach jeszcze nie włączą się wiatraki...przyczyn może być wiele począwszy od najprostszych usterek typu uszczelka pod głowicą, typu uszczelniacze w turbinie a skończywszy na dziurach w tłokach...

[dawidusr]

Płyn chłodniczy jest ok, oleju tez w nim nie ma... w oleju wody tez nie ma, oleju wywalilo troche ale stan wskazuje tak ze 2mm od minimalnego stanu...

[ENZO]

Morał z tego taki aby nikomu nie dawać auta na przejażdżkę, jak ja raz dałem auto żeby znajomy się przejechał ale ze mną to mało nie zemdlałem, dziury na drodze 10 centymetrowe a on pełny gaz, i zmiana biegu z jedynki na dwójkę zakończyła się mega zgrzytem. Dlatego już nikt nie wsiądzie do mojej niuni.

I jeszcze jedno pytanie napisałeś:

"Odpaliem maszyne rozgrzewałem 10 min no i sie przejechałem kawałek" - grzejesz auto na postoju?

[dawidusr]

Tzn nic nie gazowałem tylko odpalam i zawsze zanim rusze to auto chodzi na jalowym minimum 3 minuty a teraz stalo ze 2 tygodnie wiec z 10 minut byl na jalowym

[Piozu]

TT bardzo nie lubi grzania jej na jałowym biegu...
Zaraz po odpaleniu silnika najlepiej jechać. Grzeje się ją w ten sposób że do póki nie uzyska roboczej temperatury unika się wysokich obrotów i gwałtownych przyspieszeń...

[dawidusr]

Piozu, ja czekam do roboczej temperatury... i nigdy od razu nie zgasilem silnika...

[Piozu]

Z tego co napisałeś zrozumiałem że czekasz aż auto się zagrzeje stojąc nim.

[dawidusr]

nie, nie rozgrzewam zanim pojade

[adikrakow]

no właśnie to źle robisz, bo nie powinieneś tak robić tylko odpalić i od razu jechać, tylko tak jak Ci kolega poradził wcześniej unikać gwałtownych przyspieszeń do czasu uzyskania temp. roboczej... ciężko określić co się stało nie widząc auta - jeszcze nie ułatwiasz sprawy pisząc że wszystko jest OK, skoro jest ok dolej olej do max i jeździj i obserwuj....

[dawidusr]

adikrakow, nie powiedzialem ze olej jest ok... pytales czy jest olej w cieczy chlodzacej to napisalem ze nie ma, a olej nie zdazyl caly wyleciec...

Auto jest rozkrecone, wyjeta turbina, dzisiaj bede mierzył cylidry itd, ale mysle ze to tlok sie wypalil...

[xylo]

A może ci ten olej bagnetem wywaliło ?? I dlatego takie pierdolnik pod maską ?? Może mechaniory sprawdzali stan bagnetem i nie zamkneli go dokładnie...

[adikrakow]

tak tylko pytanie skąd biały dym z rury?? albo uszczelniacze w turbo, albo puściło przez tłoka jak kolega pisze innej opcji nie ma, myślałem jeszcze o uszczelce pod głowicą ale skoro płyn chłodzący jest ok to można ją w zasadzie wykluczyć, a jeżeli okaże się tłok to i tak ją trzeba ściągać

[dawidusr]

No właśnie też myślałem że to uszczelka ale dymu z rury by nie było... A jak tłok poszedł to mogło przedmuchać i przez turbo i do wydechu... W przewodach od turbo też jest olej...
Tak czy siak jak już wyjąłem turbine to już oddam ją do regeneracji bo i tak nie bede mial samochodu przez kilka dni i tak, wiec szkoda tego nie zrobić, u mammoutha regeneracja 1300zł

[ZUCZEK]

dawidusr,
Koniecznie usuń ten gaz z TT bo to przyczyna twojej awarii