jade sobie rano auTTo jeszcze zimne i na rondzie wymusił mi bmw 1,8i 96r. prykał psikał i takie tam oczywiście kierowca nie umiejący wykożystywać przewagi tylnego napędu - wychodznia z zakrentów - no i w końcu 90 C i jade tak sobie za nim 130 i koleś się zabiera do wyprzedania marudera a że droga fajna równa i szeroka to postanowiłem pokazać mu TTrochę mocy nawet nie redukowałem spokojnie z 5-ki odjechałem do 200 zostawiłem koleśia jakieś 50m potem znowu rondo i kolega odpuścił - nie miałem co z nim robić - myślałem że te bumy to lepsze badziewie jak zwykle opowieści z krypty - co by było jak bym tak zredukował do 3 a potem 4 a potem .... pewno już bym go nawet już nie widział w lusterku is ruling
[ Dodano: 25 Lipiec 2009, 15:09 ]
a przepraszam właśnie sprawdziłem ten badziew ma aż 115 ps tyle co ford mondeo 1,8 z tych lat ten kierowca to musiał być naprawde jakiś palant - z czym do ludu