A wiec tak: Oplaca sie i to bardzo... za moje TT dalismy 13 czy tam 14 tys $, wszystko w polsce wyszlo okolo 50 tys zł.... moja to wersja 225 PS QUATTRO 2004 rok produkcji pełna mozliwa opcja, przebieg cos 8 tys mil.... z czesciami jest czasem problem... np. wachacz w TT US jest 2 cm dłuższy od Europejczyka,... sprzęgło jest inne i jak sie cos stanie to w serwisie tego nie dostaniesz...ale ogolnie wszystko jest do zalatwienia ale trzeba czekac do 2 tyg.
Za nissana 350Z tez podobnie wyszlo jak za TT (tez 2004 rok prod.), sprzedany z wielkim zyskiem.... (ile sie wlozylo tyle sie zarobilo)...

jak sie dokladnie to robi nie bede zdradzal...


ale pokaze wam mniej wiecej gdzie mozna obserwować takie aukcje samochodowe...:

http://www.crashescars.com/

wybieracie sobie język, potem wyszukiwanie pojazdów powypadkowych w USA... polecam 2 dom aucyjny- lepiej sie szuka... szukajcie samochodow nie po wypadku ale po "kradzierzy" czy "zalaniu przez wodę" często jest tak ze takie zalane przez wode przyjezdzaja do polski i sa juz sprawne....

dam pare przykladow:

http://www.crashescars.com/pl/search...&tl=1176204607

http://www.crashescars.com/pl/search...&tl=1176204607

http://www.crashescars.com/pl/search...&tl=1176204607

http://www.crashescars.com/pl/search...&tl=1176204910

http://www.crashescars.com/pl/search...&tl=1176204910

to jest kilka przykladow... codziennie pojawiaja sie nowe samochody, no i trzeba obserwowac non stop aukcje zeby dobrze trafic i kupic w "dobrych pieniadzach"...

pozdrawiam