Widze że mam powody do zmartwień i zbliża się koniec żywota mojego 1.8T bo zero ubytku

A tak na serio to ciekawy jestem jak bęą wyglądały katy i sondy w tak dużo zużywających olej modelach. Miałem kiedyś taki przypadek że silnik brał jakieś 0.7 l na 1000km i nie przejmowalem się tym bo norma jaką zapodał producent to 1L na 1000km mowa tu o VW.
No i zachcialo mio się tuningu więc zmieniłem tłumik wywalając kata i była masakra, dym i smród nie dało sie jeżdzić ale po rozebraniu silnka okazało się że dupy dały uszcxzelniacze zaworowe. Wymiana i wszystko wróciło do normyt brał ale 0.5 na 10tyś
Swoją drogą to najłatwiej jest tak zawyżyć normę bo w przypadku gorszej serii produkcji klienta który zgłasza np. gwarancje puszcza się z kwitkiem, zasłaniając się w.w normami
Ot i cała filozofia