Witam! Czy ktoś z forum ma w swojej TT ma założoną "instalację gazową" a dokładniej podtlenek azotu?? Jeśli tak to jak to się sprawdza w 1.8T ?? Jakieś przeróbki trzeba zrobić w silniku żeby to wytrzymał??
Witam! Czy ktoś z forum ma w swojej TT ma założoną "instalację gazową" a dokładniej podtlenek azotu?? Jeśli tak to jak to się sprawdza w 1.8T ?? Jakieś przeróbki trzeba zrobić w silniku żeby to wytrzymał??
Z tego co pamietam tylko jeden user z forum ma w TT nitro. Ale na forum jest juz nieaktywny a TT byla na allegro.
Yukon tak mial, TT fajny jedzil ale ryzyko wysoki. Raz sie zabawil z remontem silnika ...
911 Kiler
No zgadza sie
Zeby to uzywac bezpiecznie trzeba miec zmienione korbowody i lepsze swiece .
Jesli strzal bedzie w okolicach 50-70 HP to zostajemy z duzym marginesem bezpieczenstwa
Moim zdaniem jest to modyfikacja uzupelniajaca i dopelniajaca stuningowane auto a nie cos od czego sie zaczyna .
A poza tym dziala jak narkotyk
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
stoj na allegro juz jakis czas srebrne z nitro za cos kolo 36 tys
To jest właśnie to. (na tylnej klapie ma naklejkę klubu)Zamieszczone przez gibons
ale to musiał być z innego zrzeszenia,bo naklejka nie jest naszej klubowej produkcji i nikt nawet choćby bardzo chciał to nie dostałby się na stronkę
życie jest za krótkie,żeby je¥dzić dieslem... only
wczesniej KlubTT.pl nosil nazwe www.klubtt.plZamieszczone przez enter84
:P
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5942930
ale ta TT-tka stoj tam juz od pazdziernika bo jak ja kupowałem swoja to juz tam byla, wiec chyba to straszny parch albo cos z nia nietak skoro juz tyle czasu jest sprzedawana i jak na 450 koni to za smiesznie male pieniądze
Ona juz z ponad rok stoiZamieszczone przez gibons
no wlasnie, wiec musi cos z nia nietak byc
Może właściciel wykorzystywał te 450 koni i zobaczył szybko zbliżającą się ścianę?
Ona ma wydech oryginalny czy mi się wydaje? Może była tylko podniesiona moc na siłę bez wymiany niczego i silnik przestał już tak ładnie pracować.
Sam jak kupowałem, szukałem bez podniesionej mocy i tandetnych przeróbek. Silnik jednak ma trochę mniejszą trwałość po takich zmianach i lepiej to robić samemu niż kupować już wysłużony samochód. Podejrzewam, że mógłby szybciej sprzedać, jakby wrócił do oryginalnego stanu.
Chciałbym się przejechać 450konnym autem z taką masą To już nawet z porshe można stawać
Pozdrawiam
no jak ta TT- byla kiedys w klubie to napewno ktos z forumowiczów cos wiec na ten temat
Wszystko pisze o tej TT i kto nią jeździł na forum....