pada wspomagnaie na cieplym silniku

[kamil pasik]

panowie pada mi wspomaganie na cieplym silniku,jak autko postoi cała noc i wsiade rano to działa jak talala ,ale jak przejade z 10 km to juz zaczyna słabnac,a jak pojezdze z poł godz po miescie to juz wogole w czasie parkowania tragedia pary w rekach mi brakuje,ale jak dodam ciut wiecej gazu to troche lepiej chodzi jak znowu pojezdze na dłuzsze odcinki to zaczyna lepiej chodzic,ewidentnie jest to przyczyna ciepłoty silnika,tak jakby sie płyn zagrzewał,jak skrece do oporu to cos tam słychac z pompy,ale ogolnie nie wyje itp,stan na maxa płyn febi zielony,kurcze pompka do wymiany,moze ktos miał z tym do czynienia,nawet kupiłem juz tasme termoizolacyjna na dp zeby zmiejszyc temperature bo pomyslałem ze dp jest bardzo blisko maglownicy i moze tutaj sie zagrzewa wymianiałem turbo na wieksze dp 3 cale ,ale nie pomogło zabardzo,za uwagi dziekuje z gory pozdro

[ZUCZEK]

kamil pasik,
Jeżeli po modach było dobrze ateraz jest gorzej to nic innego jak pompka do wywalenia
Na dniach będę taką miał sprawną tylko ma luz na łożysku a tak jest ok. jak u ciebie jest dobre to można z tych dwóch zlozyć jedną porządną

[Wilczyca]

Mam podobny problem. Pompa wspomagania była regenerowana, bo padła mi zupełnie jakiś czas temu. Po tygodniu dosłownie zareklamowałam bo pompa okropnie głośno chodziła po rozgrzaniu silnika. Okazało się, że jakiś "paproch" wpadł i przez to coś tam przycierało. Nie wiem ile jest w tym prawdy. Zamontowali mi po naprawie w samochodzie. Obecnie po rozgrzaniu znów słychać pompę. Kierownica nie chodzi już tak ciężko, ale martwi mnie ten dźwięk. Dodatkowo został wymieniony płyn od wspomagania, jakiś czujnik od wspomagania i pasek od pompy, bo ponoć był sparciały. Dodam, że po ponownym włożeniu pompy doszły jeszcze stuki przy skręcaniu kierownicy, tak jakby już od przekładni :/ Martwi mnie to, bo jest co raz gorzej.

Mechanikom którzy robili przy aucie raczej mogę zaufać, natomiast inna firma wykonywała regenerację pompy. Byłam tam, pokazałam gościowi o co chodzi mi z pompą, ale on stwierdził, że nie wie bo nie ma porównania, że auto jest na grubych gumach i że to sportowy wóz, to zawsze ciężej chodzi wspomaganie. Zgodzę się z tymi teoriami, ale kitu mi nie wciśnie tylko dlatego że jestem kobietą Proszę o pomoc

[ZUCZEK]

Wspomaganie w TT nie jest ordynarne i na postoju chodzi dość ciężko, natomiast żadnych stuków i trzasków nie powinno być, jeżeli to nie opony, to niech zajrzą do magla.

[zyga]

no to podłącze się do tematu. Około miesiąc temu wymieniłem przekładnie oraz pompę wspomagania. Wszystko było pięknie, nawet kierownica chodziła tak lekko na nowej pompie, jakby przód był w powietrzu. No ale kilka dni temu zauważyłem, że wspomaganie chodzi już ciężej i najgorsze jest to, że zaczęło wyć. Z tym, że dziwnie wyje bo na zewnątrz nie słychać a w środku tak. Najgorzej jest przy ok 1000-1500obr/min. Wyje też nawet wtedy kiedy nie skręcam kierownicą. Teraz moje pytanie czy jezdzić aż padnie i reklamować czy nie czekać i od razu wyciągać. Dodam, że płyn jest, pompa TRW kupiona w sklepie...

[WW]

Najczęstszą przyczyną takich niedomagań po regeneracji jest nie oczyszczenie ( przepłukanie ) całego układu wspomagania, gdzie po starej zużytej pompie znajduje się sporo opiłków. Jeśli ten co regenerował przeprowadzał całą wymiane to Reklamacja jak najbardziej ale jeśli sam wymieniałeś to zapomnij.

[ZUCZEK]

Czym prędzej trzeba za reklamować pompę, bo jak padnie to pójdzie w magiel i kaput, przy takiej operacji zaleca się przynajmniej dwa razy przepłukać układ, zaniedbania skutkują takimi właśnie nawrotami usterki.

[Wilczyca]

Jadę reklamować w takim razie. Może rzeczywiście zaszkodziło coś maglowi, ale najpierw niech doprowadzą moją pompę do stanu używalności Jeżeli nic już nie pomoże, będę musiała szykować się na regenerację przekładni. Dzięki za radę

[zyga]

ponownie odświeżam temat...a więc pompa wymieniona ale nie koniec problemów. Układ wspomagania został bardzo dokładnie, kilkukrotnie przepłukany wraz z wymyciem zbiorniczka no i po zamontowaniu nowej pompy i chwili radości z tego, że w końcu nie buczy nagle stojąc na skrzyżowaniu ruszam sobie kierownicą, a tu lipa...wspomaganie słabnie i znowu wraca. No i tak co jakiś czas... Raz jest a raz bardzo słabnie, że ciężko kierownicą kręcić. Co może być tego powodem??? Już mi głupio dzwonić do sklepu że znowu kupiłem u nich padniętą "nową" pompę. No i ciekawe jaka będzie decyzja odnośnie reklamacji poprzedniej pompy, która zaczęła wyć po kilku tygodniach... no i jeszcze co mnie dziwi to to, że przy tej pompie co mam teraz, kierownica nie chodzi aż tak bardzo lekko jak przy tej którą oddałem do reklamacji, chociaż tamta pierwsza chodziła chyba aż za lekko no ale nie ważne. Liczę na Waszą pomoc, bo powoli mam już dosyć tego auta...

[MrocznyRasista]

Reanimuje temat, chociaż po aktywności na forum to cudów się nie spodziewam....
Ktoś przerabiał temat buczącej pompy po rozgrzaniu silnika?
Wymieniłem pasek, wymieniłem płyn wspomagania i zbiorniczek, no i nadal nic - buczenie przy kręceniu kierownicą na postoju, ale dopiero po rozgrzaniu silnika.
Wspomaganie chodzi chyba ok.

[lupik]

nie spotkałem sie z tym problemem wcześniej , koniecznie sprawdź to żeby nie pogłębiało się i całkiem nie padł cały układ kierowniczy