Wszystko jasne. Widzę, że te sprzęty chyba podrożały niestety :/ Bo nawet na ali trzeba dać około 2k za taki z bezprzewodowym carplay. Tylko tak się zastanawiam czy jest sens mieć bezprzewodowy carplay? Jeśli wszystko będzie na radiu i dodatkowo przez BT się połączy z telefonem aby rozmawiać to chyba nie ma takiej potrzeby. Tak jak pisałeś, jak się yanosik odpala przy starcie i jest w tle, to informuje o radarach itd. Jak w trasę to może mapy google uruchomić aby mieć natężenie ruchu. Net idzie po wifi z telefonu albo z modemu jeśli jest przy radiu. Dobrze kombinuje czy lepiej opierać się na połączeniu carplay lub andorid auto?