Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Plastikowe węże

  1. #1

    Dołączył
    May 2022
    Płeć
    Skąd
    Dongen
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1998
    Kolor
    SREBRNY
    Posty
    18

    Plastikowe węże

    Witam w poszukiwaniu nieszczelności znalazłem całkowicie popękany cienki plastikowy przewód. Na ten moment zamieniłem go na zwykły gumowy ale oczywiście ma on znacznie większą średnice i nie wiem jaki ma to wpływ na pracę silnika. Nie wiem jak znaleźć teraz ten plastikowy. Jest on położony pod metalową płytką tuż przed kolektorem ssącym a bagnetem. Są tam dwa takie przewody. Ktoś wie?

  2. #2

    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Skąd
    Radom
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1998
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    17
    Średnica jest mało istotna. Ważne by było szczelnie. Ja jak rozebrałem tą osłonę i odkręciłem blachę trzymającą te węże to się okazało że one w rekach pękają. Nie biła wtedy turbina na zadane 07-08 bara tylko jakiś tryb awaryjny i max 0.4. Zrób test na szczelność dolotu.

  3. #3

    Dołączył
    May 2022
    Płeć
    Skąd
    Dongen
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1998
    Kolor
    SREBRNY
    Posty
    18
    Właśnie zamierzam, nie mam kompresora więc e papierosem będę robić. Przy okazji mam błąd n75 czy to może być wina nieszczelności czy raczej do wymiany n75?

  4. #4

    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Skąd
    Radom
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1998
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    17
    Samo sprawdzenie nie wymaga dużo pracy. Można by się pokusić o sprawdzanie na kompresorze na stacji benzynowej.

  5. #5

    Dołączył
    May 2022
    Płeć
    Skąd
    Dongen
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1998
    Kolor
    SREBRNY
    Posty
    18
    Na razie pompkę rowerową podpiąłem i mi od pokrywy zaworów leci powietrze, wymieniłem uszczelkę ale nie miałem dynanometrycznego klucza to na czuja przykręciłem. Teraz podokręcałem tam gdzie ulatuje powietrze ale jeszcze leci mi mocno z pod uszczelnienia napinacza łańcucha, nie chce mi sie tego rozbierać a do tego potrzebny jeszcze klucz jakiś więc po prostu uszczelnię płynną uszczelką i na razie tyle. Następnie poszukam nieszczelności na odpalonym silniku pryskając coś w stylu brake cleanera.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •