Przy czarnej tt miałem także zdiete błotniki i progi. Zabezpieczenie od środka zleciłem lakiernikowi bo przecież i tak elementy szły do malowania Teraz pomimo że kto inny będzie malował srebrną nie popełniłem tego błedu i zrobiłem to samemu aby było zrobione to jak się należy.
Na prograch były jakieś niegroźne ogniska korozji a błotniki to idealne bez grama rdzy.
Gdzie było trzeba oszlifowane do białego. Podklad neutralizujący ewentualne ogniska rdzy na to epoksyd i środek do konserwacji podwozia. Oto efekt;
IMG_20220527_123606.jpg
IMG_20220527_123612.jpg
Przyszły właściciel będzie spał spokojniej wiedząc , żewszystko jest zabezpieczone jak trzeba