Witam was serdecznie, zastanawiałem się czy stawiać wątek o swojej TT ze względu, że nie będzie to jakiś show car, jednak stwierdziłem że fajnie jest się podzielić jakimiś efektami pracy Także do sedna. Po posiadaniu dwóch A3 8L przyszedł czas na TT. Generacja jak i rodzaj napędu był ustalony na samym początku także trafiła w moje ręce 8N z silnikiem AMU razem z napędem Quattro wyprodukowane na stany
Nie będę wymieniał co zrobiłem z rzeczy oczywistych które się robi po kupnie bo to chyba oczywiste Natomiast poza wymianą przegubu wewnętrznego ze względu zauważonej pękniętej osłony (wolałem dmuchać na zimne) i uszczelki pokrywy zaworów, zmuszony byłem wymienić czujnik położenia wału bo po podjechaniu do sklepu już nie odpalił, więc telefon do znajomego z prośbą o przytarganie mnie do swojego warsztatu i tak to TT już spod sklepu odjechała niczym hybryda
Wyposażenie to raczej nie odbiega od większości tt:
- bose
- skóra
- xenon
- grzane stołki
- uchwyt na kubek
- tempomat
- pełen fis
- alarm
- home link
- natomiast brak schowka pod kierownicą
Zmiany jakie do tej pory wprowadziłem to:
- usunięcie SAI
- dyfuzor w plasterki miodu
- wyłączenie drugiej sondy
- OCT ProPerfekt
- Forge Splitter w ustawieniu hybrydy (nie pojawiają się żadne błędy ani nie zauważyłem spadku mocy, ale o tym później)
- sprężyny Eibach Pro-Kit
- no i oczywiście nie mogło zabraknąć przy serwisie INSERT'u
Koła to OZ ultraleggera w osiemnastu calach i szerokości ośmiu cali z nowymi oponami 225/40R18 GOODYEAR EFFICIENTGRIP PERFORMANCE XL
Plany są na modyfikacje ze względu na to, że to auto zostało kupione z zamysłem dożywocia mojego lub jego. Natomiast wszystkie modyfikacje będą zależne wiadomo od budżetu, który będzie można pozwolić sobie przeznaczyć na ich realizację
Oczywiście trzeba było sprawdzić jak AMU trzyma parametry i sprawdzone zostało ciśnienie sprężania i wyszło bardzo ładnie trzymało kompresję odchyłka między cylindrami była max 0.5bara (z niepotwierdzonego źródła otrzymałem informację, że była ściągana głowica bo niby był problem z temperaturą). Kolejnym krokiem był oczywiście pomiar na hamowni przed którym oczywiście zostały wymienione świeczki. Myślę, że jak na osiemnastoletnie auto to chyba moc i moment jest na poziomie akceptowalnym.
Poniżej wrzucam wykres.
Pomiary był powtarzane minimum 4 razy, żeby były jak najbardziej wiarygodne no i tak:
- pomiar 1 z zaworem Forge w ustawieniu hybrydowym
- pomiar 6 z zaworem Forge w ustawieniu jak DV
- pomiar 10 z fabrycznym zaworem DV
A tutaj kilka fotek jak się prezentuje