Witam,
Czy ktoś z kolegów i koleżanek wywalał ze swojego TT sondy za katalizatorem? Wywala mi błąd ubogiej mieszanki za katem ale sądząc po odczytach z przednich mieszanka ma się cacy. Podejrzewam padnięty katalizator tym bardziej że raz już widziałem błąd jego niskiej sprawności. Ktoś jeszcze sugerował padnięte sondy ale zamiast je wymieniać wole je wywalić otwierając też sobie drogę do ewentualnego wywalenia katalizatorów. Czy znacie kogoś na Śląsku kto się tym zajmuje oraz jaki ponieśliście koszt tej operacji
Ps. Czy faktem jest iż przy tym silniku sondy za katalizatorem także pełnią funkcję regulacyjną dla mieszanki?
Pozdrowionka
Odpowiedz z cytatem
ogólnie mi waliło błędami przed katem i za katem, przed katem wtedy wymienilem, a za katem checkiem nie walilo ani nie wpływało na funkcjonowanie silnika, wiec poza bledem pod vcdsem nic nie było, a ze akurat sprzedajacy dosc szybko sie znalazł to finalnie nie wyprogramowałem. Mi to akurat miał robić elektromechanik ktory ogarnial mi zmienne fazy rozrządu, ale ze nie mial wtedy czasu to to zostawilismy na inny termin, ale się go nie doczekałem. Ale przypuszczam na 99% bedzie to kwestia softa, znajomemu wali akurat bledem od sportowego kata, to digitun powiedzialo ze kwestia wykodowania bledu, ale powiem Ci ze w jego przypadku drogi interes jesli nie chce miec checka, wiec moze na start popytac jakis ogarnietych elektromechanikow na rejonie, a digitun bym zapytal na koniec, bo chyba najdrozej bedzie 
Zamieszczone przez schabek17
