A'propos, to u mnie nigdy nie było wilgoci w środku.
A'propos, to u mnie nigdy nie było wilgoci w środku.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
To chyba za bardzo nie mam aktualnie powodów do zmartwień na to wychodzi
To taki mały up w wątku. Wymieniałem olej pierwszy raz osobiście, bo chciałem zobaczyć co słychać w bebechach. Poszedł Filtron OE671/3 i poszło Liqui Moly 4100 5w40. Pomiary spalania i temperatury robię sobie w stałych warunkach, w miarę równy teren i tempomat na ~108 km/h. Nie znalazłem póki co uzasadnienia, że LM jest lepszy od Motula. W zasadzie to 88 do 86 stopni na korzyść tego drugiego wychodzi. Braku płukanki też nie zarzucicie, bo robiłem. Nic dziwnego w oleju nie wyszło mimo wszystko. Wlewałem też dodatek do benzyny na oczyszczanie wtrysków i... również nic. Nawet zapowiadanych zamuleń nie było widać. Jedyną rzeczą, na którą realnie należy zwrócić uwagę - Na krótki czas przesiadłem się na 95 i faktycznie nieco większą zamułę było czuć na niskich obrotach. Wróciłem więc do 98. Dodam jeszcze od siebie, że te same pomiary na Castrolu (ASO) z dolewkami Motula 5w30 (pierwszy rok) dawały w analogicznych warunkach 84 stopnie. Z perspektywy czasu żałuję jedynie, że nie zrobiłem podstawowej mapy na >300 koni.
11.jpg
12.jpg
I pozdrowienia dla uczestników zlotu z Wrocławia
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
To tak nie rozpisując się za dużo; trytytka na linkę od klapki wlewu paliwa rozwiązała problem ze spadaniem. Do odprysków i drobnych ubytków w feldze postanowiłem kupić specjalne farby pod kolor i również to był dobry wybór. Dziś za to spędziłem trochę (za dużo) czasu w garażu i wziąłem się za przełącznik szyby. Nie wiem czy wspominałem, ale od początku bardzo rzadko działał przycisk szyby kierowcy. Diagnoza padła na przycisk, bo kluczyk w drzwiach zawsze niezawodnie poruszał szybami. Dodatkowo nie było nigdy problemów z opuszczaniem szyby przy wsiadaniu. Zrzuciłem cały boczek, rozkręciłem panel, przeczyściłem przełączniki, blaszki i styki i złożyłem. Podejmując kilka prób w garażu wszystko działa póki co niezawodnie. Testy jednak będą się odbywały przez następne tygodnie. Ach, ta magia - kiedy się coś naprawi, to trzeba to jeszcze milion razy zmacać, by się upewnić że działa. Gdyby ktoś jeszcze się brał za rozbieranie panelu drzwi, to Torx T25, T20 i T10 oraz plastikowy podważak i tonę cierpliwości polecam sobie przygotować. Gdyby kogoś interesowało, to najwyżej podlinkuję pomocne tutoriale z YT. Poza tym pozostaje mi tylko nawoskować samochód i dalej cieszyć się niezawodną jazdą.
A gdyby komuś moja sztuka wpadła w oko, to może gdzieś od marca czy kwietnia będzie na sprzedaż.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
I znowu bardzo długo nie było update. Ostatnio wpadł zestaw od Borga z filtrem, olej od Millersa i popychacz INA. Czy ktoś robił wcześniej popychacz - nie wiem. Główka była spolerowana, ale raczej jeszcze by posłużył. Już dawno temu coś wspominałem o sprzedaży, ale poza rozeznaniem się na rynku jeszcze nic nie zrobiłem w tym kierunku, bo za bardzo mi szkoda mojej TeTki. W przyszłym roku może podejmę temat.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Tak samo ja się zabieram za pisanie posta u siebie, także wybaczone u siebie też tyle co wymieniałem popychacz, tyle że u mnie już stukał na wolnych obrotach… i trochę zajęło namierzyć co taki dźwięk daje. Gdybym musiał sprzedać, to pewnie też bym odwlekał sprzedaż, ale mam nadzieje że sprzedaż twojej przyniesie pozytywną zmianę
Ostatnio edytowane przez JordanS ; 12-09-2021 o 21:15
To może mały update. Popychacz u siebie zostawiłem, więc dla ciekawskich fotka.
IMG_20211108_113203.jpg
A w kwestii spraw aktualnych, to trzecie światło stopu postanowiło się pożegnać. Komunikat na FIS oraz brak świecenia. Z tego co wiem, to element jest nienaprawialny i postanowiłem sprawić sobie nowe światło z ASO. Zawsze miło samemu sobie pogrzebać przy aucie. 2 godzinki i nie trzeba się aż tak obawiać wizyty na tylnym zderzaku.
IMG_20211113_151021.jpg
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Żyję, tylko nie w tym wątku. Łatwiej trafić na moją odpowiedź na fejsowym klubTT czy TT Poland. Auto nadal w moich rękach. To może update z ostatniego roku.
Z awarii tylko jedna, za to upierdliwa sprawa. Na trasie poszła mi osłona pod silnikiem. Mówiąc "poszła" mam na myśli niezbyt przyjemną sprawę że puściły punkty mocowań po obu stronach nadkoli i z przodu osłona się jakoś wyszarpała. Zamiast bawić się w wątpliwej jakości zamienniki, to postawiłem na regenerację - klejenie plastiku i dokupienie śrub i spinek bardziej przypominających fabrykę. Co prawda od tego czasu jeszcze w trasie nie byłem, ale jestem dobrej myśli.
Z detailingu postanowiłem poprawić trochę lakier. Latam trochę po trasach i odpryski + zarysowania przy myciu dawały się we znaki. Odpryski zamalowane, tylny zderzak za kołami odratowany, cały lakier 3-etapową polerką lekko wygładzony. Poza tym standardowe woskowanie i niestandardowe pranie tapicerki.
Ze wspominek - to już 4,5 roku jeżdżenia. Przebieg 169 tysięcy, więc jakieś 35 tysięcy zrobione. Miałem pogonić auto po 2 latach, a tu zaraz 5 będzie... "jeszcze pół roku, jeszcze pół roku" Nie chcę się bawić w kolejny duży serwis, więc na wiosnę prawdopodobnie przyjdzie ten dzień. Dużo serca wsadzam, by wszystko było na bieżąco robione. Nie zmienię jednak faktu, że auto USA i miało przygody. Rynek zweryfikuje.
1.jpg
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Auto jest od niedawna wystawione na sprzedaż. Gdyby ktoś był zainteresowany, to znajdziecie na otoMoto. A jeżeli kogoś obchodzi stan samochodu - ciężko o czymkolwiek pisać. Z tematów przeszłych nic na szczęście nie wraca. Osłona się trzyma, więc na prawdę nie ma co się bać klejenia plastiku. A na pewno fabryczna osłona będzie lepsza od badziewnych zamienników. Jeden temat ostatnio ogarniałem - wymiana świec. W tych silnikach na szczęście nie ma żadnego skomplikowania. Wypiąć osłonę silnika, odłączyć listwę zasilającą cewki, wyszarpanie cewek (są wciskane z gumową uszczelką), wykręcenie świec (trzeba mieć odpowiedni klucz). Skręcając pamiętamy też o odpowiednim momencie. Ale tak jak już powtarzałem, takie poradniki da się łatwo znaleźć na YouTube.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic