-
Miałem taki problem przy około 4 tys./min, jakby wpadał w kałużę i nie mógł z niej wyjechać aż do przejścia ciut ponad 4 tys. dławił się, potem było nieco lepiej ale bez szału. Na OBD nic nie było widać. W końcu auto przestało jechać prawie wcale. Przyczyna była dość błaha acz trochę kosztowna - alternator padał aż padł zupełnie. Zrobione i jedzie znów. Sprawdź ładowanie baterii.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum