W ogłoszeniu masz ze Tuning to ma 230 koni
Teraz komentarze pod artykułem będą że za dużo mocy miał i "poniosło"
Dzisiaj dachowało czarne MK1 roadster pod Warszawą.
Wyrazy współczucia, mam nadzieję że nie z Klubu.
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/ulice/k...rszawy-4720422
Szkoda autka:/ Pogoda ostatnio robi swoje, mokro i ślisko.
Mamy ABS+ESP, ale i tak lepiej teraz uważać na drodze, bo o wypadek nietrudno.
received_789830465153450.jpeg
received_666288480965778.jpeg
received_334940910926227.jpeg
To ja dam Wam zagadke. Zgadnijcie co to za tt... Dodamze w klubie troszkę było o niej pisane.
Wszyscy wiedzom
znasz ją dobrze to może doprowadzisz ponownie do żywych
Nie mowcie ze to Yoda?? :/
Wygrałeś 2 paczki popcornu z karmelem
O motyla noga x2. Bardzo współczuję Quarterowi i Pawłowi.
Ale czy po czymś taki można stwierdzić, że silnik jest nietknięty?
Czy jest możliwość, że przy dachowaniu coś z silnikiem mogło się stać?
Takie może głupie pytanie, ale jak silnik do góry nogami to cały olej spływa do góry i przez to brak smarowania? Czy tu akurat odcięłoby pracę bo paliwo by było "do góry" w baku i nie pobrałoby paliwa?
To się nowy właściciel nacieszył
Najbardziej szkoda Pawła, za czas który na nią został poświęcony
TTki tak szybko odchodzą, jak Bmw e36
Szybko się TT zużyło.
Ogólnie szkoda...
AUDI nie przestaje się kochać.
Hmm minęło sporo czasu i jakoś aż tak bardzo nie płakałem jak się o tym dowiedziałem. A jeszcze tuz przed sprzedaza yoda była u mnie na przeglad typu zmiana zarowki dokrecenie srubki i miałem okazje nią pośmigać... Obecnie dalsze losy auta nie są znane . Dostałem propozycje odkupienia ale jak dla mnie jedyna opcja ratowania auta to kompleksowa przekladka na niebita karoserie a to kupa roboty i nie wiem czy kiedys znalazlbym na to czas dlatego nie zanosi sie aby do mnie wróciła...