A chętnie się kiedyś w Bydgoszczy ustawię - z tego, co kojarzę Ty bywasz, a ja też lubię wpaść na „stare śmiecie”.
Oczywiście wizja nowego auta była pociągająca - ale jak wiemy, dość często bywa to niekończący się proces i z każdym nowym, wizja kolejnego jeszcze „fajniejszego” potrafi szybko wpaść do głowy 17 miesięcy widać nie nacieszyło mnie na tyle, żeby robić komuś prezent. TTS, poza pewnymi aspektami użytkowymi - ale mamy jeszcze kombi, więc nie jest to jakiś bardzo mocny argument - to naprawdę super auto!