Uwazam, ze takie przebiegi w TT nie sa zadkoscia tylko ludzie skrzetnie "zwalaja" je do 140-170kkm.. a potem czyta sie ze przy 200kkm kompresja z jednego gara poszla sobie na spacer. Smiech.
Uwazam, ze takie przebiegi w TT nie sa zadkoscia tylko ludzie skrzetnie "zwalaja" je do 140-170kkm.. a potem czyta sie ze przy 200kkm kompresja z jednego gara poszla sobie na spacer. Smiech.
Ostatnio taką ładną liczbę u mnie wybiło
Ostatnio edytowane przez hubi_pl ; 08-03-2017 o 11:18
80.000km, (zaczynałem od 14.000km)
Jak nie zapomnę to pstryknę foto
MK I '99. Na zegarku 218 kkm U mnie auto od stanu licznika 172 kkm. Chociaż biorąc pod uwagę, że to już następny silnik, oraz stan fotela - to pewnie bliżej 400 niż 300kkm już nalatane faktycznego przebiegu )
Moja była do 2014 serwisowana w ASO i na budziku mam 196tyś. Lekko nie zgadza mi się przebieg o ok 20tyś względem tego co w ASO mi pokazali a tym co mam. U mnie chyba chodziło o cofnięcie poniżej granicy 200tyś.
Moja ma nastukane 218 tysi ale po kapitalnym remoncie zaczynam od 0 wiec pełen luzik
u mnie obecnie 181460km i okrutnie powoli się zwiększa tak około 60-100km na miesiąc a nie kiedy nawet i o 0 na miesiąc ... auto od pierwszego właściciela mam i całą historie autka posiadam wraz z papierami (cena w markach niemieckich) zakupu
Na dzień dzisiejszy nalatane jest 224183 km
Obecnie 292 700, ale niedługo mam przegląd to będzie znowu 192 200:P (żart)
Czy ponad 250000 to dużo? . Zależy który silnik z kolei siedzi
Większość przebiegów to pobożne życzenia. Czemu tak trudno pogodzić się, że auto ma powyżej200kkm. To tylko cyferki? Czy lepszy przebieg 300000 od dziadka, co latał po Lazurowym przez 15 lat, czy 112000 od dzika gnającego na wszystkich biegach do czerwonego pola... 20 letnie autko, to loteria. Stan foteli, kierownicy czy gałki zm biegów nie powiedzą wszystkiego o aucie.
Moj przebieg
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
U mnie właśnie wybiło 222222 hahaha
Ostatnio edytowane przez eslaw79 ; 11-04-2019 o 10:42