Zapewne nikt nie chciał cię obrażać!!! Takie jest porostu przysłowie.
Zapewne nikt nie chciał cię obrażać!!! Takie jest porostu przysłowie.
Silnik naprawiony. Tylko oczywiście jak to z moim szczęściem do auta, musiałem w drodze powrotnej złapać nieszczelność. Zlokalizowałem ją, zobaczcie na zdjęciu https://imgur.com/DTK931x i filmiku https://streamableorigin.b-cdn.net/v...2e838f7c13907a i teraz pytanie czy mam ten trójnik zatkać i jechać czy tu jednak przychodzi jakiś wężyk? Oczywiście szukałem wężyka, ale nie udało mi się go znaleźć. Trochę głupia sprawa bo miałem jechać na święta i albo zaraz lecę na pociąg albo może jeszcze się dowiem od Was i zrobię.
Ostatnio edytowane przez Nielogiczny ; 25-12-2017 o 14:03
Bo jak już skladałęś silnik to mogles od razu nowe podcisnienia, kolanka założyć. Jedna robota by była a miałbyś spokój na dłuuuuuugo
Dużo klamotów wpadło nowych bo poprzednia ekipa po prostu ich nie założyła. Powiedz jednak czy zaślepiać i jechać czy tam jakiś wężyk przychodzi? Bo ja tu przekopuję zdjęcia na googlach i w etce, ale wciąż nie dotarłem do odpowiedzi.
Z tego co się doszukałem to trójnik jest podpięty do wężyka regulatora ciśnienia paliwa, nr 11 na schemacie http://pl.realoem.me/Audi/RDW/ATT/19.../133/133050#11
Ostatnio edytowane przez Nielogiczny ; 25-12-2017 o 15:20
w ajq ten wezyk idzie bezposrednio do kolektora, nie ma zadnych trojnikow.
To by się zgadzało bo mam niepodpięty obecnie wskaźnik od turbodoładowania. Dobra, czyli póki co zaślepiam i jeżdżę a na dniach podepnę i po problemie. Dzięki za pomoc.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Temat do zamknięcia. Wszystko naprawione, autko jeździ i ma się dobrze.
Pozostaje tylko pogratulować że ci cierpliwości starczyło.
Obyś teraz tylko cieszył się jazdą, a jeśli coś z mechaniki to tylko mody.
Gartki Nielogiczny!! Powodzenia!!