Witam. Siedzę w branży aut od 27 lat i tak jak piszesz wszyscy by chcieli bezwypadkową w super stanie i za 25000 max. Od marca tego roku szukałem TT i to z czym się spotkałem po pokonaniu sporej ilości km to masakra. I jak najbardziej autko niech sobie będzie po jakiś przygodach ale niech będzie dobrze zrobione a nie zdrutowane. Moja TT jest teraz na odnowie lakierniczej auto kompletnie bezwypadkowe ale pewnie jak przyszła by mi ochota na sprzedaż to pewnie z 99 procent potencjalnych kupujących będzie stękać. Rok temu sprzedawałem swoją e46 gdzie wyglądała jak nowa z orginalnym przebiegiem 130 tyś ale miała robione drzwi i to wg kupujących było nie do zaakceptowania. Niestety jaki kraj tacy kupujący. Życzę udanej sprzedaży.