Cześć i czołem kupiłem TeTetkę z rosołem.
Jestem Jacek i przypadkowo stałem się właścicielem Audi TT, śmiesznie, bo w nazwisku mam TT
Więcej o mnie i czym się zajmuję w wolnym czasie na mojej stronie na fejsie: https://www.facebook.com/FotografiaKuttaJacek
TT kupione okazyjnie, jako drugie auto, więc jeżdżę nim raz na 2 tygodnie. Do zrobienia parę blacharskich rzeczy (wgnieciony próg, zgnita klapa) jak i mechanicznych (termostat, coś tam się tłucze w zawiasie) i jako, że moTTo życiowe to "low is a lifestyle" to plan prosty: gwint (w sumie już kupiony czeka) i koło i pojechać na kilka zlotów.
Jestem w szoku, że fejsbook nie zabił tego forum i tyle się tu dzieje. Pozdrawiam
Gleba na zdjęciu to fake. Na żywo auto jest tak wysokie, że muszę po drabinie do niego wsiadać