Mam tt 8j z silnikiem vr6 3.2 oraz DSG. Pojawił się problem z nierówną (?) pracą silnika. Właściwie to obroty nie skaczą ale trzęsie silnikiem i całą budą. Dodatkowo w trybie P/N coś stuka gdzieś z okolic skrzyni (dwumas?). W trybie D/R stukanie ustaje. Po odpaleniu zimnego silnika kiedy obroty są w granicach 1200 rpm stukania nie słychać, pojawia się dopiero po zejściu na te 650-800 rpm. Możliwe, że to dlatego, że trzęsie tak silnikiem. Podczas jazdy zdarza się, że auto szarpnie (widzę, że wtedy obroty spadają), a wygląda to mniej więcej tak jakbym na ułamek sekundy puścił gaz i znów depnął. Dodam, że nie ma żadnych błędów na kompie. Ktoś ma jakiś pomysł?