Przyznam, że przegapiłem to auto, jak nie wiem :P. Z pierwszego wpisu - fajna sztuka, z tym kolorem i pakietem dobry materiał na mrocznego dzika. Na duży plus wnętrze zwłaszcza fotele z alcantarą - miałem kiedyś w passeratti dla mnie wybór optymalny. Tu po ostatnich fotach koniec zachwytów Na Twoim miejscu podjąłbym decyzje czy iść w ciemną czy jasną stronę mocy . Tył masz przyciemniany przód nie wiedzieć po co idzie w amelinium dla mnie trochę dwie rożne bajki. Nigdy też nie zrozumiem przyciemniania i tak nikomu niepotrzebnej małej bocznej szybki, tworzy to niepotrzebną ciemną łatę na bezbłędnej linii TT. Do wyrzucenia na już ta "chromowana" podkładka pod przednie blachy. Najlepiej oddaj ją jakiemuś detektorowi cyrku będzie zadowolony . Reasumując - jak masz iść w jakieś większe niż seryjne moce rób auto na mroczny bolid. Pozdrawiam