nic tutaj nie pisałem przez 3 miesiące ale to nie znaczy , że nic się nie działo. Wprost przeciwnie bo działo się i dlatego mało czasu na forum ,opisywanie aut i nawet śmiganie swoim autem. Na początek zaległa TT seria FWD180km --> 370nm i 260+km.
Auto miało jakąś tam małą poprawkę w postaci podmiany i kompletnego remontu skrzyni:
Oczywiście poszła cała konwersja skrzyni 5b na 6b czyli podmianka wszystkich niezbędnych podzespołów aby to pasowało.
Motor dostał typowy remont z nowymi panewkami ,honowaniem, nowymi pierścieniami, zaworami wydechowymi i wszystkim co niezbędne aby silnik który ma przynajmniej 330tys nalotu śmigał jak nowy.
TT dostała wydech 3 -->2.5 cala i na końcu z przepustnicą:
fmic oczywiście też:
Tip to seryjny z 225 ale po przeróbkach dzięki czemu nie blokuje turbinie zasysać odpowiednią ilość powietrza.
Pod maską jest jak w tt225 po poprawkach kosmetycznych:
Nie rzuca się nic w oczy a jest czysto bez przerostu formy nad treścią
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Kolejna TT to bardziej reanimacja bo dostała drugi prawie nowy silnik lecz przy okazji na szybko udało się zamontować fmic, nowy dp , poprawić resztę wydechu i zamontować nowy tip. Dzięki temu TT lepiej jedzie a silnikowi bezpieczniej znieść dosyć ostry program który troszkę podmęczył poprzedni silnik. Przy okazji wpadły odświeżone wahacze z poligumkami i została poprawiona kosmetyka która była na bardzo niskim poziomie. Niestety tak szybko się to potoczyło ,że zapomniałem o fotkach
Ale dla ciekawostki wrzucam fotkę co tam się działo w dp jak ktoś wspawał nieodpowiednie złącze elastyczne:
Tak wyglądło dp po rozcięciu złącza elastycznego...
Oczywiście całe dp poleciało na złom i zostało zrobione od nowa na porządnych częściach łącznie z vbandami
Potem szybki montaż turbiny gt2871r na seryjny silnik aby TT zdążyła na zlott:
Linie były gotowe wcześniej dlatego zaczynamy od DP:
Potem dolocik trochę malunku i turbo siedzi na aucie :
Kosmetyka też została poprawiona gdyż jak auto przyjechało to był bałagan, pełno długich niebieskich węży i sporo oleju wymieszanego z brudem;/
Auto chwilowo śmiga na sofcie z k04 i seryjnych wtryskach ale wpadną tam 615ccm i nowy soft. Planowane jest przekroczenie 320km i 400nm ale z uwagi na seryjne sprzęgło i korbowody nie będzie jakiś cudów. W dodatku silnika nie rozbierałem a swoje na sumieniu też już ma co nie sprzyja robieniu dużych mocy.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Kolejny przypadek to 1.8tsi w TT mk2.
Miałem złe wspomnienia związane z tym silnikiem pomimo iż finalnie udało się go zrobić i auto zrobiło bezawaryjnie 60 tys nie biorąc oleju. Niedawno zmieniło właściciela ale z tego co wiem to ciągle śmiga i dalej nie żre oleju.
Nasz przypadek to TT z przebiegiem 117 tys ( licznikowe ).
Po rozbiórce oczywiście totalny bajzel jak to w tym silniku bywa:
Pierścienie zalepione nagarem który rysuje tłoki i puszcza nadmierne ilości oleju.
Głowica oczywiście nieszczelna z wżerami na gniazdach i zaworach. A w dolociku oczywiście tradycyjnie jak to w tfsi bywa:
dlatego na początek poszła głowica na remont:
częśc zaworów już oszlifowana .
wymyta głowica z wyszlifowanymi zaworami, dotartymi i oczywiście nowe gumki a na koniec planowanie aby można było zakładać.
Cylindry dostały honowowanie a tłoki taki zabieg:
Przerobione rowki pierścieni aby dało się założyć nowe pierścienie bez wady fabrycznej ( sa grubsze )
dzięki temu od razu słupek można zamykać"
niestety sprzęgło było już całkiem mocno zużyte dlatego przeszło pełną regenerację z dodatkowym wzmocnieniem aby miało lżej:
Silnik udało się sprawnie poskładać bez żadnych niespodzianek jak za 1 razem
Docieranie potem zalany syntetyk i silnik który przez niektórych nazywany jest jednorazówką dostał drugie życie. Szczelny bez wycieków mam nadzieje ,że zrobi wiele tys km nie połykając przy tym oleju jak teraz miało to miejsce.
Cieszy mnie mocno ten fakt iż doszedłem do wprawy ponieważ taka czeka nas przyszłość i pomimo ,że te silniki są gorsze od 1.8t to to w mk2 ani mk3 nie ma już starego poczciwego dobrego 1.8t Teraz już myślę ,że bez niechęci mogę śmiało usprawniać 1.8/2.0 tfsi czy to przedlif czy polift gdyż jakaś tam niechęć minęła
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
a w toku są jeszcze :
zaległe foto projektu hebelków 360mm + 6 tłok z porsche. Auto dostało wydajniejszy fmic:
na dniach dostanie nowy nie restrykcyjny wydech z przepustnicą. W połączeniu z ostrzejszymi wałkami które auto dostało liczę ,że uda się zrobić jakiś fajny wynik w okolicach 4xxkm
w miedzy czasie składa się kolejne 2.1 + hybrydowe gtx3071 /gt3071 i spróbujemy zbliżyć się do 500 a może i uda się taki wynik osiągnąć:
Auto dostaje pełną kosmetykę komory silnika bo pomimo planowanej mocy chcemy też zrobić ładny wygląd pod maską
Kolejna zapowiedź która jest już mocno zaawansowana
to 30T ale na fotki już niebawem jak będzie bliżej końca...a to tylko na zachętę...