W temacie jest cisza ale a3 się stroi a w zasadzie chyba kończy stroić. Z przykrością muszę napisać ,że turbo jest za małe. Silnik ma takie przepływy ,że turbo spuchło już przy 6 tys i do 7 tys utrzymuje już tylko ten sam przepływ na poziomie 280+g/s. Były pomiary restrykcji wydechu i innych czynników dlatego jestem pewien ,że to koniec turbo. Z jednej strony smutno ,że tak szybko zamknąłem sprężarkę bo chce się więcej ale z drugiej strony mogę się cieszyć ,że zbudowałem silnik o takich przepływach który ma potencjał na sporo więcej.
Pozostało jeszcze robić moc z zapłonów i zobaczymy ile tutaj ugramy. Czy będzie 4xx czy nie to się okaże chociaż może być ciężko lecz jak strojenie ukończę to na pewno będzie i wykres. Momentu jest chyba całkiem sporo a ile jeszcze się uda zrobić to się zobaczy.
Planów na podnoszenie mocy brak , chyba ,że turbo się zużyje to pewnie wpadnie jakaś hybryda bo aż mi głupio ,że zamykam sprężarki na 1.2 bara( poprzednia na 1.25) i nie chcą więcej dmuchać.
Niebawem wezmę się za przygotowanie auta pod tor i mam nadzieję ,że zaczną się jakieś wyjazdy na upalanki bo zapas opon już jest