Odświeżam temat wydechu przelotowego. Pytania kieruje do osób, które przerabiały już zagadnienie i dotyczy ono TT 180 KM (jednorurki) silnik AUQ, czy faktycznie jest to katalizator jak deklarują w ogłoszeniu? I czy sondy faktycznie nie będą generowały błędów?
http://allegro.pl/audi-tt-1-8-turbo-...662643696.html
Moją TT kupiłem już z podwójnym wydechem (dorobionym), dospawana została rurka pomiędzy ostatnim tłumikiem a końcówką i poprowadzona pod blendą (z modelu z Q) do drugiego wycięcia w tejże blendzie i zakończona oczywiście ori końcówką. To rozwiązanie nie podoba mi się i chciałbym wrócić do jednej rurki. Przy okazji zajmowania się wydechem planuje wymianę tłumików, rur, blendy na tę z jednym wycięciem (plaster miodu). Z tego, co wyczytałem na forum, to środkowy tłumik może być przelotowy, ostatni natomiast wskazany aby był z wkładem i żadnych strumienic. Na dzień dzisiejszy silnik w mojej TT pracuje równo, nie generuje błędów i chciałbym aby tak pozostało. Nie zależy mi na tym, aby "nowy" układ wydechowy wypluł mi dodatkową ilość koni, lecz na jego poprawności i w przyszłości aby mógł ogarnąć np ok. 230 KM. Proszę o Wasze opinie. Pozdrawiam.
Tak wygląda obecnie, i tylko wygląda
Odpowiedz z cytatem
